W Nowym Roku

i życzenia szczególne dla nas:)
Bierzemy 12 miesięcy,
oczyszczamy je dokładnie
z goryczy, chciwości,
małostkowości i lęku.
Po czym rozkrajamy każdy miesiąc
na 30 lub 31 części tak, aby zapasu
wystarczyło dokładnie na cały rok.
Każdy dzień przyrządzamy osobno,
z jednego kawałka pracy
i dwóch kawałków pogody i humoru.
Do tego dodajemy trzy duże łyżki
nagromadzonego optymizmu,
łyżeczkę tolerancji,
ziarenko ironii i odrobinę taktu.
Następnie całą masę polewamy dokładnie
dużą ilością miłości. Gotową potrawę
przyozdabiamy bukietem uprzejmości
i podajemy codziennie z radością
i filiżanką dobrej, orzeźwiającej herbatki.

Placek drożdżowy ala pizza

czyli czyszczenie poświąteczne lodówki.
Ciasto bardzo podobne do tego na pizze, z lekkimi modyfikacjami  składowymi i wizualnymi:)
Jak dla mnie efektowny i można spokojnie podać na domówkach, a pomysł podania zaczerpnięty z sieci

Składniki:
300g mąki pszennej
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki mleka
1/2 łyżeczki soli
3 łyżki oleju
50 g drożdży
2 ząbki czosnku

Dodatkowo:
1 papryka pasteryzowana
ogórek kiszonu
1/2 puszki groszku
100g sera żółtego
ketchup lub sos pomidorowy

5 cienkich kiełbasek typu frankfurterki ew parówki
cebula


Zagotowuję  wodę, dolewam ją do zimnego mleka i rozpuszczam drożdże.
Do mąki, dodaję olej, rozczyn i czosnek roztarty z solą.
Dokładnie wyrabiam ciasto.
Dużą blachę  smaruję łyżką oleju i przekładam na nią rozwałkowane ciasto.

Układam kiełbaski, zawijam boki  i nacinam co 1.5 centymetra.

Nacięte kawałki obracam tworząc rant ciasta.

Jeżeli wolicie grubsze ciasto to proponuję odstawić na minimum pół godziny do wyrośnięcia.

Środek smaruję ketchupem i układam pokrojoną w paseczki paprykę, plasterki ogórka, groszek i podsmażoną cebulkę pokrojoną w pióra.
Całość wkładam do piekarnika nagrzanego do 185 st i piekę przez 20 minut.
Po tym czasie posypuję startym serem i zostawiam jeszcze na 10 minut
Smacznego!!

Wyróżnienie Liebsteblog Award

od Krysi zupełnie mnie zaskoczyło.
Zaskoczyło do tego stopnia, że musiałam posiłkować się wiedzą wujka Google bo nie bardzo wiedziałam co i z czym się to je:)
Krysiu bardzo dziękuję to dla mnie niezwykłe wyróżnienie.

A oto pytania Krysi:

1. Czy lubisz zwierzęta? Czy masz jakieś zwierzątko w domu?
Lubię  ale w tej chwili mamy tylko rybki, a szukamy dla małej szczeniaka
  2. Co najbardziej cenisz u swojej najlepszej przyjaciółki/przyjaciela?
Szczerość i lojalność
  3. Czy masz ulubioną formę wypoczynku i dlaczego?
Druting :))albo dobry kryminał
 
4. „Moda” – z czym Ci się kojarzy?
U nas z przeglądaniem Burdy, przekopywaniem szafy z materiałami i  ślęczeniem nad maszyną:)) 
  5. Wolisz: kino, czy teatr, operę, czy operetkę?
Lubię  lekko, miło i przyjemnie,wolę kino i operetkę

6. Gdybyś wygrała wycieczkę i miała do wyboru: Europa, Azja, Afryka,  dokąd chciałabyś się wybrać? A może masz inne marzenia związanie z wyjazdem?
Zdecydowanie Afryka- jestem zmarzluchem




7. Czy zmieniłabyś coś w swoim życiu, gdybyś miała możliwość cofnąć czas o 5-10 lat?
Tamten czas i ten rozum? hmm nie wiem i raczej nie chcę się nad tym zastanawiać.
10 lat temu  był bardzo trudnym czasem dla mnie i mojej rodziny

  8. Szczęście – Czy uważasz, że masz w życiu szczęście?
nieeeeee ciągle mamy pod górkę:(

  9. Jaki jest Twój znak zodiaku?
Panna, ale nie jestem 100% perfekcjonistką i pedantką

  10. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
Łatwiej byłoby mi odpowiedzieć jakiej nie lobię:)ale zdecydowanie Nr1 to lody

  11. Sylwester – gdzie go spędzisz: na dużej, zorganizowanej zabawie, na prywatce, kameralnie w domu?
Nie wybieramy się, zostajemy z małą w domu 


Teraz przedstawię blogi, które lubię odwiedzać, a że nigdzie nie było napisane, że dotyczy tylko blogów kulinarnych, to są mieszane:)

 http://dietamojapasja.pl/
 http://wesolakuchnia.blogspot.com/
 http://ala-piecze.blogspot.com/
 http://edicook.blogspot.com/
 http://avrea.blogspot.com/
 http://www.ivkawkuchni.pl/
 http://szmatkinitkiszpilki.blogspot.com/
 http://vaylebyme.blogspot.com/
 http://g-jak-gotowanie.blogspot.com/
 http://manufakturauniqe.blogspot.com/
 http://joannazatorska.blogspot.com/

Teraz najtrudniejsze zadanie- moje pytania:

1/  Jakie miejsce/kraj chciałabyś/chciałbyś zwiedzić biorąc pod uwagę swoje zainteresowania?
2/ Skąd bierzesz pomysły na swoje wpisy na blogu?
3/ Twoja pierwsza myśl po obudzeniu się to...
4/ Wolisz owoce czy warzywa?
5/ Ulubiony zapach?
6/ Ulubione słodycze…?
7/ Co sprawia, że czujesz się szczęśliwa/szczęśliwy?
8/  Jaki masz charakter?lep na serce czy cholera?:)
9/  Jaką książkę/film polecasz?
10/  Bez czego nie możesz się obejść?
11/ Kim chciałaś/chciałeś zostać w dzieciństwie?

Udanej zabawy życzę:)

Pozdrawiam cieplutko:)

Duszona rolada z indyka

a właściwie z piersi indyczej:)
Farsz jest dość przypadkowy, poświąteczny, ale bardzo smaczny.
Do rolady dodałam cukinię i paprykę pasteryzowaną, które spokojnie można zastąpić ogórkami konserwowymi i świeżą papryką.

Składniki:
1 kg filetu z indyka
2-3 łyżki musztardy
1 papryka
kawałek cukinii lub 3-4 ogórki konserwowe
2 łyżki zielonej pietruszki
100 g sera żółtego
sól, pieprz
4 łyżki oleju
1 cebula
3 ziarenka ziela angielskiego
1 liść laurowy
1 łyżka maggi
3  łyżki mąki
Dodatkowo, ale nie koniecznie
2 łyżki dobrej gęstej śmietany
8 pieczarek pokrojonych w ósemki

Mięso rozkrawam tak,by postał  prostokątny płat.
Można lekko rozbić go tłuczkiem, ale trzeba bardzo uważać by nie porozrywać mięsa.
Płat smaruję musztardą i układam pokrojone warzywa- paprykę i cukinię.
Na górę rozkładam warstwę żółtego sera i natki.

Całość zwijam ( jak krokiety, pierwsze boki, potem zwijam w roladkę) dokładnie spinam szpilkami, żeby podczas duszenia nie wypłynął ser.
Mięso oprószam 2 łyżkami mąki i obsmażam na gorącym oleju ze wszystkich stron.

Przekładam do odpowiedniego garnka, dodaję pokrojoną w kosteczkę cebulę i resztę składników         (oprócz mąki), podlewam 1/2 litem wody  i duszę:
po 15 minut - góra/ dół
i po 10 minut boki roladki.
Odkładam uduszone mięso na bok, na około 10 minut żeby doszło ( wyciągam szpilki lub wykałaczki, )
Sos miksuję, dodaję mąkę i ew śmietanę- zagotowuję i przyprawiam do smaku.
Można dodać podsmażone pieczarki i posypać zieloną pietruszką.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę smacznego!!

Ciasteczka migdałowe

Witam wszystkich bardzo serdecznie po świątecznej przerwie:)
kochani dzisiaj tylko  odgrzewany przepis.
Porobiłam sobie masę zdjęć świątecznych potraw i padł mi komputer:( jak zawsze u nas przed Świętami coś musiało się zepsuć, a do tego przyplątał się katarek, ale taki że i gorzej słyszę i straciłam całkowicie smak i gotuję na wyczucie.
Dzisiaj polecam ciasteczka migdałowe- są bardzo kruche i najlepiej zostawić je na blaszce do całkowitego wystudzenia.
Górę posmarowałam gorzką czekoladą, bo jak dla nas są już wystarczająco słodkie:)

Składniki:
200g mąki
200g masła lub margaryny
6 dag migdałów
6 dag cukru
2 jajka
szczypta soli

Migały zmieliłam w maszynce do mięsa.
Mąkę posiekałam z tłuszczem, dodałam zmielone migdały, cukier, jajka i sól.
Bardzo szybko wyrobiłam ciasto, które zawinełam w folię i schłodziłam w lodówce przez  2 godziny
Ciasteczka poukładałam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Ciasteczka piekłam około 12-15 minut w temperaturze 180 stopni.
Czas pieczenia może się różnić i będzie zależał od grubości i wielkości ciasteczek.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie:)

Kochani

W oczekiwaniu na zbliżające się
Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok
Żegnamy minione miesiące
I pełni nadziei spoglądamy w przyszłość.
Pragniemy przeżyć
Niepowtarzalne świąteczne chwile
W pokoju i wzajemnej bliskości.
Serdeczne życzenia:

ZDROWYCH- bo to najważniejsze.
PEŁNYCH MIŁOŚCI- bo to sens życia.
WIARY- bo pozwala przetrwać trudne chwile.
NADZIEI- bo wtedy niemożliwe staje się możliwe.
WESOŁYCH I ZDROWYCH ŚWIĄT!

Ciasteczka orzechowe przekładane nutellą

Witam wszystkich bardzo serdecznie i polecam ciasteczka podwójnie  orzechowe- bardzo kruche, orzechowe z wyczuwalną nutą nutelli i gorzkiej czekolady- po prostu pyszne.

Składniki:
200g mąki
200 g orzechów laskowych
1/3 szklanki cukru pudru
łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka
szczypta soli
150 g masła
Dodatkowo:
1/2 słoiczka kremu orzechowego- ja użyłam nutelli
kawałki orzechów włoskich
gorzka polewa

Orzechy zmieliłam w maszynce do mięsa.
Połączyłam mąkę,proszek do pieczenia i  zmielone orzechy.
Dodałam rozdrobnione w drobna kostkę masło, jajka, cukier i sól.
Wszystko razem posiekałam nożem i bardzo szybko wyrobiłam ciasto.
Ciasto zawinęłam w folię i schłodziłam w lodówce przez 1 godzinę.
Następnie ciasto wałkowałam na placek o grubości około 3 milimetrów i większym kieliszkiem wykrawałam krążki o średnicy 4 cm.
Ciasteczka piekłam w rozgrzanym do 175 stopni piekarniku przez około 12- 15 minut
Czas pieczenia może się różnić i będzie zależał od grubości i wielkości ciasteczek.

Zimne ciasteczka przełożyłam kremem orzechowym i łączyłam po dwa.
Górę polałam gorzką czekoladą i przykleiłam kawałek orzecha włoskiego.

Smacznego:)

Sernik z mlekiem zagęszczonym

w tubce czyli małe pyszne co nieco do porannej kawki:)
Przepis zamieściła Kasia na swoim blogu i tak mi się spodobał, że musiałam wykorzystać, z lekkimi moimi modyfikacjami.
Moja tortownica jest większa, wyszedł niższy i dlatego dodałam bezę kokosową na górą
Sernik jest pyszny, wilgotny i mało słodki czyli taki jaki lubię najbardziej:)
Przepis podaję już zmieniony

Składniki:

na spód

80 g herbatników

50 g masła 

masa serowa

500 g twarogu

mleko w tubce (150 g)

3 jajka

1/4 szklanki mleka

1/4 szklanki oleju rzepakowego

1/3 szklanki cukru

opakowanie budyniu waniliowego bez cukru (ok. 45 g) 

beza kokosowa

4 białka

4 łyżki cukru

50 g kokosu

Herbatniki miksuję na proszek i łączę z roztopionym masłem.

Boki tortownicy smaruję, a dół wykładam papierem do pieczeni.

Wykładam herbatniki i bardzo mocno ubijam, dociskam masę ( u Kasi jest zalecane podpieczenie dołu przez 10 minut).

Ser mielę w maszynce do mięsa (można dwa razy- ja ominęłam) 

 Dodaję do niego żółtka, mleko zagęszczone, zwykłe mleko, olej, cukier puder i waniliowy. 

Całość mieszam robotem do całkowitego połączenia składników, po czym dodaję proszek budyniowy i  dalej miksuję  składniki aż powstanie jednolita, gładkia masa.

Dodaję ubite na sztywną pianę białka i delikatnie, ale dokładnie mieszam z masa serową. 

Całość przelewam  do tortownicy i wkładam do piekarnika.
Sernik piecze się przez około 30 minut w temperaturze 170stopni.

4 białka ubijam ze szczyptą soli na sztywno, dodaję cukier i dalej ubijam aż do rozpuszczenia cukru.

Na koniec dodaję kokos i bardzo delikatnie już ręcznie mieszam do połączenia składników.

Bezę wykładam na ciasto i piekę kolejne 30 minut.

Po upieczeniu trzymam w zamkniętym piekarniku przez około 30-40 minut, po czym lekko uchylam drzwiczki i pozostawiam ciasto do całkowitego przestygnięcia. 

Wystudzony sernik chłodzę  w lodówce przez przynajmniej 5-6 godzin, a najlepiej całą noc.

smacznego!!

Ciasteczka z masą na bazie soku pomarańczowego

Nie lubię piec ciasteczek- znikają szybko i to nim skończę dekorować, dlatego wolę ciasta:)
Przepis na masę jest moim autorskim pomysłem- sprawdziłam net i nie znalazłam takiego przepisu.
Ciasteczka są bardzo kruche z nutą kwasowości pomarańcz.
Masa jest na bazie soku i jaj -w pierwszym etapie gotowana, dlatego nie ma obaw o zatrucie salmonellą.

Składniki:

Ciasto:
300g  mąki
100g cukru
200g  masła
skórka otarta z 1/2 pomarańczy
2 żółtka
Masa:
sok z 4 średnich pomarańczy
4 jajka
6 łyżek cukru
1/4 kostki masła
2 łyżki mąki ziemniaczanej
skórka z 1/2 pomarańczy


Wszystkie składniki na ciastka  szybko zagniatam , zawijam w folię i wkładam do lodówki na minimum 30 minut.
Następnie ciasto rozwałkowuję na lekko oprószonej mąką stolnicy na grubość około 3 milimetrów.
Foremką wykrawam taką samą ilość ciastek całych jak i z serduszkiem w środku- można użyć np. szklanki i kieliszka
Układam  ciasteczka na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i piekę na złoty kolor w piekarniku nagrzanym do 180 st przez 14- 17 minut.
Czas pieczenia może się różnić i będzie zależał od grubości i wielkości ciasteczek.
masa:
Całe jajka ubijam z 4 łyżkami cukru.
Odlewam 1/4 szklanki soku i rozpuszczam w nim mąkę ziemniaczaną.
Resztę soku  zagotowuję i bardzo wolno cienkim strumieniem wlewam do jajek i przez cały czas mieszam masę
Garnek stawiam na małym ogniu, cały czas energicznie mieszam i wlewam sok z rozpuszczoną mąką.
Nie przerywam mieszania, nawet wtedy gdy pojawią się grudki i zagotowuję masę.
Gęstą masę studzimy.
Masło i 2 łyżki cukru ucieramy na puszysto i dodajemy małymi porcjami zimny kisiel.

Masą smarujemy ciasteczka, składamy i odstawiamy do stężenia w zimne miejsce, najlepiej na noc:)
Smacznego!!

Polędwiczka w sosie śmietanowo maślanym z

pomidorami suszonymi i marynowaną nasturcją.
Następny przepis z wykorzystaniem moich zapasów i o ile przepis na pomidory podawałam, to nasturcję robię co dwa lata i nie ma jej jeszcze na blogu- można zastąpić ją kaparami.
To bardzo szybki i pyszny obiad pod warunkiem, że są wszystkie składniki pod ręką a polędwiczki zamarynuję się dzień wcześniej:)

Składniki:
 400g polędwiczki wieprzowej

 Marynata
4 łyżki oleju rzepakowego
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka suszonego czosnku

Sos:
5-6 kawałków pomidora suszonego w oleju
1 łyżka marynowanej nasturcji lub kaparów
3/4 szklanki gęstej kwaśnej śmietany 30%
3/4 szklanki wywaru warzywnego ( może być rosołek rozpuszczony)
1/4 kostki masła
2 łyżki oleju z pomidorów
pieprz do smaku

Mieszam wszystkie składniki marynaty, wkładam mięso  na minimum 3 godziny do lodówki.
Przygotowałam sobie dzień wcześniej

Następnego dnia  pokroiłam polędwiczkę na 4 cm kawałki i lekko ubiłam je ręką.
Olej spod pomidorów rozgrzałam na patelni i obsmażyłam na nim mięso.
Podlałam wywarem i  śmietaną,dusiłam pod przykryciem  przez około 10 minut.

Następnie dodałam masło, nasturcję, pokrojone w paseczki pomidory i dusiłam kolejne 15 minut.
Na końcu doprawiłam jeszcze do smaku solą pieprzem.

Możemy posypać zieloną pietruszką, a taką polędwiczkę podaję z kluskami śląskimi  lub ryżem

Smacznego!!

Ciasteczka kakaowe z olejem rzepakowym

Witam wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam na ciacho :)
Maszynkę mam od hohoho i jeszcze dłużej, ale korzystam z niego bardzo rzadko.
Czemu, nie wiem ale ciastka robi się szybko, a wygląd też mają dość reprezentacyjny:)
Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego jest niezbędnym tłuszczem w naszej diecie, a w tych ciasteczkach też jest  bardzo ważny

Składniki:
2 3/4 szklanki mąki pszennej
2 łyżki ciemnego kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
200g masła 
4 żółtka
3/4 szklanki cukru pudru
2 łyżeczki cukru waniliowego
3 łyżki oleju rzepakowego
szczypta soli

Łączę suche produkty -mąkę, proszek do pieczenia z kakao i przesiewam przez sito.
Masło rozdrabniam w mniejszą kostkę, dodaję cukier puder i żółtka i bardzo szybko łączę nożem.
Dodaję olej, cukier, cukier waniliowy i żółtka- wyrabiam rękami do połączenia wszystkich składników.

Porcjami wyciskam ciasteczka na blaszkę i pieczę w temperaturze180 stopni przez 13-16 minut

Smacznego:)

Devolay z czosnkiem niedźwiedzim

Trochę inna wersja od tych tradycyjnych, ale mam dość dużo zamrożonego czosnku niedźwiedziego i muszę go jakoś zużyć.
Czosnek niedźwiedzi jest bliskim krewnym zwykłego czosnku, ma wszystkie jego zdrowotne właściwości, jednak jest delikatniejszy.
Niedźwiedzi czosnek zabija bakterie i wzmacnia odporność.
Ogranicza też odkładanie się blaszek miażdżycowych na ściankach naczyń krwionośnych- skutecznie broni przed miażdżycą i wysokim ciśnieniem.

Potrzebne nam będą:

2 podwójne  filety z kurczaka
1/2 kostki masła
łyżka świeżego lub rozmrożonego czosnku niedzwiedziego
płaska łyżeczka soli
pieprz świeżo mielony

Odkrawam polędwiczki od umytych i wytartych do suchych filetów.
Rozbijam dość cienko przez folię, ale bardzo uważam, żeby nie porozrywać mięso.
Filety  posypuję pieprzem.

Miękkie masło ucieram z solą na puch, dodaję czosnek i mieszam.
Czosnek jeżeli rozmrażam to dość mocno go odciskam.
Rozkładam na płacie mięsa porcję  masła i zwijam najpierw boki, potem roluję w roladki:)

Robimy to dokładnie, żeby masło nie wyciekło podczas pieczenia.
Panieruję tradycyjnie w mące, rozbełtanym z wodą jajkiem i w bułce tartej i dociskam panierkę .
Smażę na rozgrzanym oleju, ale na małym ogniu.
Po upieczeniu wkładam w przykrytym naczyniu żaroodpornym na minimum 10 minut  do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.

Smacznego i polecam- devolajki wyszły bardzo soczyste i smaczne:)

Łaciaty sernik

Witam wszystkich zaglądających i zapraszam na małe co nieco do kawki:)
Łaciaty lub kolorowy sernik takie nazwy "chodzą" w naszej rodzinie.
Ciasto lekkie wilgotne, średnio słodkie, ale pyszne:)
Na górę można zrobić polewę lub tak jak zrobiłam posypać cukrem pudrem
Nie jest to ciasto wysokie i najlepiej piec je w blaszkach o średniej wielkości- ja piekę w normalnej

Składniki:
Ciasto ciemne
1/2 kostki palmy
6 łyżek wody
3/4 szklanki cukru
2 łyżki ciemnego kakao
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 szklanka mąki
 2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 jajka


Ciasto serowe
500g sera twarogowego
2 jajka
1/2 kostki masła
1 szklanka cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżki kaszy manny
 bakalie - ja nie daję

Ciasto ciemne
Palmę rozpuszczam na małym ogniu, dodaję cukier, wodę i kakao zagotowuję i studzę.
Do zimnej masy dodaję żółtka i mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia.
Na końcu dodaję pianę z białek i bardzo dokładnie ale delikatnie mieszam ciasto.
Wylewam na wysmarowaną blaszkę.

Ciasto serowe.
Ser mielę w maszynce do mięsa.
Żółtka ucieram z cukrem, dodaję cukier waniliowy i masło.
Gdy już całość dobrze  się utrze dodaję ser i grysik.
Na końcu dodaję białka ubite na sztywno ze szczyptą soli- mieszam delikatnie.

Łyżką układam kopczyki z masy serowej na ciemnym cieście.
Ciasto wkładam do piekarnika nagrzanego do  180 st i pieczemy  około 45-50 minut i koniecznie trzeba sprawdzić patyczkiem.

U mnie ciasto piecze się 48 minut, a sprawdzam gdy boki ciasta odchodzą od blaszki.

Smacznego:)

Matjasy w musztrdzie i curry

Tym razem inna wersja śledzików - mój przepis a raczej wariacja na temat śledzia w musztardzie.
Śledzie w takim wykonaniu najlepiej przygotować minimum dwa dni przed planowanym podaniem.

Składniki:

5 płatów matjasa
1 czerwona cebula
6-7 pieczarek marynowanych 1 łyżka śmietany 18%
2 łyżki majonezu
2 łyżki musztardy - najlepiej ulubionej , u mnie kielecka
1/2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
2 łyżki zielonej pietruszki
1/3 łyżka curry
3-4 łyżki oleju rzepakowego

Matiasy moczę przez całą noc- wodę zlewam, a śledzia kroję w centymetrowe paseczki.

Cebulę kroję w drobną kosteczkę, a pieczarki na 4 -8 części w zależności od wielkości grzybków i naszych upodobań- ja  kroję na ćwiartki.
Mieszam majonez z musztardą, olejem i śmietaną, dodaję śledzia i cebulę.

Dodaję przyprawy.
Tak przygotowane matiasy zamykam szczelnie w pojemniku lub słoiku i wstawiam do lodówki na minimum 2 dni

Smacznego:)

Matiasy prawie po kaszubsku w oleju rzepakowym

 to najłagodniejszy śledzie w mojej kuchni- delikatne z lekką nutą  przypraw.
Śledzie w takiej zalewie są słodkawe i jeżeli wolicie ostrzejsze smaki proponuje dodać 1/3 płaskiej łyżeczki.
Te lubię najbardziej i najważniejsze można je przygotować o wiele wcześniej, co ma znaczenie przed Świętami i mogą dochodzić w czeluściach lodówki, ale dobrze schowane inaczej M wysprząta pojemnik:)
Do tego dania wykorzystałam  delikatny olej rzepakowy który  jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego najlepiej smakuje z śledziami

Składniki

6 płatów matjasa
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżki ostrego ketchupu
2 cebule
1 szklanka oleju rzepakowego
1/3 łyżeczka mielonego imbiru
1/2 łyżeczka suszonego czosnku
1/2 łyżeczka gorczycy
1 łyżka majeranku
3-4 ziarenka ziela angielskiego
 liść laurowy

Matjasy moczę całą noc ( lub przez minimum 3 godziny bardzo często zmieniając wodę).
Cebulę kroję w kosteczkę i smażę  na gorącym oleju.

Dodaje przecier pomidorowy i ketchup- duszę mieszając aż cebula zmięknie.

Całość studzę.
Śledzie kroję wzdłuż na pół i zwijamy w niezbyt ścisłe ślimaczki.

Układam  w pojemniku i delikatnie zalewam masą pomidorową razem z olejem- odstawiam na kilka godzin do lodówki

Dziękuję wszystkim  za  miłe komentarze i pozdrawiam zaglądających:)

Kurczak gotowany w sosie słodko kwaśnym

Rosół drobiowy często gotuję na udkach i takie mięso można wykorzystać do tego dania.
Sos słodki dzięki śmietanie i koperkowi, a kwaśny do dodałam do niego patisony konserwowe, ale jeżeli nie macie możecie wykorzystać ogórki konserwowe.
Dla mnie idealne połączenie z ryżem, ale można podać go też z makaronem czy kluskami śląskimi

Składniki;
3 ugotowane udka
6 małych patisonów konserwowych lub 3 ogórki
2 łyżki mąki
3 łyżki dobrej gęstej śmietany
1 l rosołu lub wywaru
pęczek koperku
łyżka masła

Masło rozpuszczam dodaję mąkę i starte na dużych oczkach patisony-wszystko lekko razem przesmażam.
Wolno podlewam rosołem lub wywarem, cały czas energicznie mieszając, inaczej  porobią  się kluchy.
Sos gotuję 5 minut.
Dodaję śmietanę - zagotowuję i gotowe.
Jeszcze tylko posypuję posiekanym koperkiem i szybkie danie mamy gotowe:)

Smacznego!!

 

Świąteczny biszkopt z makiem

przepis na to ciasto dostałam 10 lat temu od koleżanki z pracy i muszę przyznać, że zawsze wychodzi i znika w oka mgnieniu.
Biszkopt z świąteczną  nutą maku -  lżejsza wersja makowców co przy tak suto zastawionych stołach ma dla mnie ogromną zaletę.

Składniki:

biszkopt:
4 jajka
1 szklanka cukru
4 łyżki oleju rzepakowego
1 szklanka mąki tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa makowa
1 1/2 szklanki maku
3/4 szklanki cukru
3 jajka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 kostka palmy
olejek migdałowy ( niekoniecznie)

Polewa:
1/2 kostki palmy
3 łyżki mleka
1/2 szklanki cukru
2 łyżki kakao

Ciasto:
Przesiewam mąkę z proszkiem do pieczenia.
Oddzielam białka od żółtek i białka ubijamy z szczyptą soli na sztywno.
Do ubitych białek delikatnie dodaję cukier, po jednym żółtku i już mieszając ręcznie po łyżce mąki.
Masę wylewam na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piekę w temperaturze 175stopni około 35 minut.
Ciasto musi się lekko przyrumienić, sprawdzamy suchość patyczkiem.

Masa.
Mak zalewam wrzątkiem- tak by był cały przykryty wodą 1 centymetr powyżej.
Całość mieszam i odstawiam na 20 minut.
Po tym czasie mak stawiam na ogień, zagotowuję i odstawiam do wystudzenia.
Odlewam wodę i zimny mak dwukrotnie mielę w maszynce.
Jajka ubijam  z cukrem, dodaję mąkę i zapach.
Rozpuszczam  i zagotowuję margarynę i nie zdejmując z ognia dojdę masę makową.
Masę przez chwilę jeszcze podgrzewam i gorącą przekładam na rozkrojony biszkoptowy blat.

Polewa:
Rozpuszczam palmę i dodaję pozostałe składniki.
Gotuję wszystko razem do połączenia składników i zgęstnienia masy- 5-7 minut.
Ciepłą polewę wylewam na ciasto.

Ciasto w skromnej oprawie, ale przygotowane do wyjazdu na Wigilijkę w pewnym stowarzyszeniu:)
Smacznego!!