Pyszne, chrupiące talerzyki- idealne do sałatek, obiadów czy jako przystawka.
Mimo że robione jak ogórki, mają zupełnie inny smak
Składniki:
Małe patisony- najlepsze są takie do 5 cm
przyprawa do ogórków konserwowych
Zalewa:
4litry wody
4 łyżki soli
20 łyżek cukru
1 1/2 szklanki octu
Patisony myję i dokładnie osuszam.
Wkładam tak jak ogórki dość ściśle w słoikach.
Dodaję przyprawy do ogórków konserwowych ( tak jak w opisie łyżka na słój) i zalewam przygotowaną wcześniej zalewą.
Zamiast gotowej przyprawy możemy dodać gorczycę, czosnek, ziele angielskie, marchewkę i chrzan w/g uznania
Słoiki zakręcam i pasteryzuję 1/2 litrowe 15, litrowe 20 minut.
Odwracam i zostawiam do ostudzenia
Polecam :)
uwielbiam patisony, ale ja to je chrupie jak królik na surowo :D
OdpowiedzUsuńNa surowo też lubię:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię patisony i czekam aż pojawią się na targu. Chętnie zjadam w każdej postaci. Jak się pojawią to konserwowe dopiszę do listy "do zrobienia" :)
OdpowiedzUsuńKrysiu polecam- są pyszne i można je wykorzystać na wiele sposobów, a zawsze to coś innego od ogórków:)
OdpowiedzUsuńTyle tylko żeby zaprawić takie małe to musiałam sobie posadzić w ogródku:)
Pozdrawiam cieplutko:)