choć ciacho wyszło pyszne.
Lekko kwaskowate, wilgotne i na lato idealne, bo nie trzeba stać przy piekarniku.
Dostałam ostatnio koszyczek kiwi w świetniej cenie, a że pomysł chodził mi już od jakiegoś czasy, postanowiłam wypróbować.
Polecam:)
Składniki:
Ciasto:
200g herbatników
100g masła
1/2 opakowania białej czekolady
3 łyżki esencji herbacianej
Masa budyniowa:
1/2 litra mleka
2 kopiate łyżki maki pszennej
2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki cukru waniliowego
3 łyżki cukru
200 g masła
Mus owocowy
1 kg kiwi
2 łyżki soku z cytryny
4 łyżki cukru
1/2 szklanki wody
450 ml wrzątku
3 płaskie łyżeczki żelatyny.
Śmietana:
1/2 litra śmietanki kremówki
2 opakowania śmietan-fix
Dodatkowo:
4-6 kostek gorzkiej czekolady
Ciasto:
Masło i do ciepłego dodaję połamaną białą czekoladę- mieszam do rozpuszczenia i połączenia składników.
Herbatniki miksuję i nie przerywając pracy wlewam masło razem z czekoladą - całość będzie przypominała piasek.
Herbatniki przesypuję do tortownicy wyłożoną folią spożywczą, wyrównuję i dociskam.
Wkładam do lodówki.
Przygotowuję budyń:
W połowie szklanki rozrabiam obie mąki.
Resztę mleka zagotowuję, wlewam zawiesinę i nie przerywając mieszania gotuję budyń- studzę.
Masło ucieram na puszysto, dodaję stopniowo budyń.
Gotową masę budyniową wykładam na blat z herbatników.
Mus owocowy:
Kiwi obieram i kroję w kosteczkę.
Owoce zalewam wodę i sokiem z cytryny, dodaję cukier i gotuję 10 minut.
We wrzątku rozpuszczam galaretkę.
Do żelatyny dodaję 3 łyżki wody i odstawiam do napęcznienia.
Podgrzewam do rozpuszczenia i dodaję do galaretki.
Ugotowane owoce łączę z galaretką i odstawiam do studzenia.
Gdy galaretka zaczyna tężeć wylewam ja na masę budyniową i wkładam do lodówki na minimum 2-3 godziny.
U mnie na całą noc.
Śmietanę ubijam z śmietan-fix i wykładam na ciasto
Przed podanie posypałam stratą gorzką czekoladą
Tak jak nie jesteśmy jakimiś wielkimi fankami kiwi tak teraz narobiłaś nam na nie wielkiej ochoty! :D Bardzo pysznie wymyślony torcik :D
OdpowiedzUsuńlubię takie słodko-kwaśne połączenia :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasto .Ja siedzę i myślę ,co upiec?
OdpowiedzUsuńSuper ciasto, takiego jeszcze nie miałam okazji spróbować:)
OdpowiedzUsuńFajne apetyczne ciacho bez nazwy :) Ja też mam takie bez pieczenia, ale jeszcze w powijakach. Muszę znaleźć wolną chwilę i spróbować zrobić. Buziole
OdpowiedzUsuńRenatko cudowne ciacho, z chęcią takie zrobię na następny weekend, pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńWygląda niezwykle apetycznie, więc skoro bez pieczenia, zachowuję przepis na upalne lato :)
OdpowiedzUsuńReniu, na takie ciasto mogę popatrzeć tylko z daleka. Mam uczulenie na kiwi (niestety) i wiele deserów z tymi owocami nie są dla mnie. Nie wątpię, że smaczne ciasto, bo efekt na zdjęciu mówi sam za siebie. Serdeczności dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMasz rękę do ciasto, to wyglada przepysznie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis na to ciasto.Reniu dzięki Tobie dowiedziałam sie,że kiwi trzeba gotować do połączenia z galaretka.Muszę spróbować.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń