4 sierpnia 2013

Stewia w moim ogrodzie i kuchni.

Co wiemy o stewi, chyba niewiele.


Stevia - naturalny słodzik

Stewia (Stevia rebaudiana) to roślina o wyjątkowo słodkich liściach. Od wielu lat używana przez miliony ludzi jako naturalny słodzik. Badania pokazują korzystne działanie stewii przy nadciśnieniu i cukrzycy. Dbasz o zdrowie, szczupłą sylwetkę, nie chcesz lub nie możesz jeść cukru? Stewia może być dla Ciebie idealną alternatywą.

Stevia - naturalny słodzik

Stewia (Stevia rebaudiana) to roślina o wyjątkowo słodkich liściach. Od wielu lat używana przez miliony ludzi jako naturalny słodzik. Badania pokazują korzystne działanie stewii przy nadciśnieniu i cukrzycy. Dbasz o zdrowie, szczupłą sylwetkę, nie chcesz lub nie możesz jeść cukru? Stewia może być dla Ciebie idealną alternatywą.

O stewii w skrócie:

  • Stewia to w pełni naturalny słodzik
  • Ma zero kalorii
  • Jest słodszy do 250-450 razy od cukru (sacharozy)
  • Rozpuszczalny w wodzie i alkoholach
  • Odporny na wysoką temperaturę (do 200 °C) – może być używany do pieczenia i gotowania
  • Stabilny w kwaśnych i zasadowych płynach (pH 3-9)
  • Może być długo przechowywany
  • Stewia nie powoduje próchnicy zębów
  • Stewia jest bezpieczna dla diabetyków – nie podnosi poziomu cukru we krwi
  • Stewia jest bezpieczna dla osób chorych na fenyloketonurię (PKU)
  • Stewia jest nietoksyczna – testowana na zwierzętach i stosowana przez ludzi od wielu lat bez niepożądanych efektów
  • Słodziki ze stewii nie ulegają fermentacji
  • Stevia może być uprawiana samodzielnie
Gdzieś w necie przeczytałam, że jest to naturalny, zielony cukier, a że jestem ciekawa nowych smaków i lubię eksperymentować to dlaczego by nie spróbować

Preparaty chemicznie przetworzone mnie nie interesują- nie jestem chora czy na diecie, nie muszę tylko chce
Wyhodowałam sobie 12 krzaczki ( z nasion, no bo jak się nie uda to w błoto pójdzie tylko7 zł :)
Na jesień zebrałam ponad 2 kg suszu- jak przeliczyłam na cenę sklepową od razu poprawił mi się humor
Wypróbowałam w zaprawach- dodałam  gram  na słoik kwaśnych jabłek dołożyłam kilka listków mięty i nikt nie uwierzył gdy mówiłam że jest tam stewia.
Żaden słoik nie zepsuł.
Natomiast wywar który  gotuję do herbaty, piję sama ( chyba, że posłaodzę nią herbatę mocno owocową lub wspomnianą miętę.
Gorzej też jest z wykorzystaniem suszu w ciastach, ale wszystko przede mną.
Teraz gotuje codziennie kompot z papierówek w/g przepisu i znika w chwile po ostygnięciu.


Kompot z papierówek z miętą i stewią.

5 papierówek
3g suszonej stewi
garść mięty
2,5 l wody



Do wody dodaję stewię gotuję chwilę, po czym dodaje jabłka pokrojone w ćwierki.
Gotuje góra 15 min i po wyłączeniu ognia wrzucam miętę i pozostawiam do przestygnięcia

Smacznie i baaaaaardzo zdrowo:)
Polecam i życzę smacznego!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)