7 stycznia 2018

Bakaliowiec

To jedno ze starszych ciast z modyfikacjami - podobne do  Ciasta Zimowego-oba pyszne,  różnią sie jednak nieco i składnikami i smakiem.
Ja rodzynki moczę w rumie- choć unikam alkoholu, to wiem ze tu wyparuje, można ominąć ten etap, ale po upieczeniu rodzynki są twarde i zazwyczaj wszyscy je wypluwali.
Polecam:


Składniki:
300g mąki pszennej
250 g margaryny "Palma"
100g cukru pudru
4 żółtka
2 łyżki śmietany 18% (gęstej)

2 łyżeczki (płaskie) proszku do pieczenia

Krem budyniowy
1l mleka
3/4 szklanki cukry
2 budynie śmietankowe
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
3 żółtka
Piana
7 białek
2 łyżki cukru 
1łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżki octu spirytusowego

Dodatkowo
dżem jeżynowy lub z czarnej porzeczki
200 g bakalii ( rodzynki, orzechy włoskie, migdały)



 zaczynam od zalania rodzynek (można ominąć ) i posiekania orzechów i migdałów
Ciasto:
Wszystkie składniki siekam i  wyrabiam na gładkie ciasto.
Ciasto jest dość wilgotne, ale nie  dosypuję teraz mąki,
Ciasto dzielę na dwie równe części i wylepiam dno dwóch blaszek 25x 36 cm
Nakłuwam i podpiekam 5 minut w 180 stopniach.
Następnie smaruję dżemem i pianą, posypuję równomierni bakaliami.
Ciasta dopiekam przez kolejne 20 minut.
Upieczone studzimy.


Piana
Białka ubijam na sztywno ze szczypta soli, następnie dodaję stopniowo cukier, na końcu  przesianą mąkę  i ocet- mieszam już ręcznie do połączenia się składników

Masa
Zagotowuję 3/4 l mleka.
Do reszty mleka dodaję cukier i żółtka- mieszam do rozpuszczenia się cukru, dodajemy budyń i mąkę- mieszam i wlewam do gotującego się mleka.
Gotuję budyń nie przerywając mieszania, bo zrobią  się kluchy a tego nie chcę.
Budyń studzę,
Masło ucieram na puszysto i dodaję po łyżce budyniu- miksuję.
Można dodać kilka kropel olejku śmietanowego
Masę wykładam na jeden z blatów- przykrywam drugim i lekko dociskam.
Ciasto wkładam do lodówki na kilka godzin, aż masa stężeje.


Smacznego:)


15 komentarzy:

  1. oj tak, bez moczenia rodzynek się nie obejdzie. Mało które rodzynki zmiękną bez tego.
    Piękne ciasto :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciasto wygląda naprawdę na bardzo pyszne. Imponujące. Reniu, chętnie zjadłabym porcję tego pysznego bakaliowca. Nie znałam go.
    Rodzynki spróbuj namoczyć w gorącej wodzie a potem odcisnąć. Ja tak robię, kiedy ciasto jedzą dzieci.
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jeżyny albo dżem z czarnej porzeczki... no to przepadłam:D Juz mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  4. jadłam kiedyś bardzo podobne ciasto, wygląda apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest pyszne. Polecam wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubimy ciasta przekładane dżemem porzeczkowym <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jadłam nigdy chyba takiego ciacha, ale prezentuje się bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubie takie ciacha, kiedy są przełożone zwłaszcza kwaskowatym dżemem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z chęcią zjadła bym Twojego bakaliowca :) Pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Renatko wspaniałe ciacho. Z chęcią bym zjadła kawałek. Zapisuje sobie przepis do wypróbowania. Pozdrawiam serdecznie 😃

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż się głodna zrobiłam :) Uwielbiam ciasta :)

    http://kiudlis.blogspot.com/2018/01/jestes-nikim-dopoki-nie-znajdziesz.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda super :)
    Bardzo lubię twarde rodzynki, więc nie moczyłabym ich, no i margarynę zamieniłabym na masło. Może zrobię podobne ciasto w weekend :)

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)