22 maja 2016

Domowe pralinki "Rafaello"

Mało mnie ostatnio na blogu, ale niestety życie trochę weryfikuje moje zamierzenia i plany, dlatego dziękuje  za pozostawione komentarze.

Dzisiaj coś z serii małe co nieco, które u mnie znika w strasznym tempie.
Wiadomo że domowe nie będą takie same  jak te kupne, ale  tutaj mam wgląd do składników i ilości cukru.

Pralinki mało słodkie, jeżeli lubicie można dodać cukier i likier kokosowy- niewiele, bo masa nie stężeje, ale zawsze lekko zaostrzy nam smak.



Polecam:)

Składniki na około 31 pralinek

100g masła ( koniecznie)
1/3 szklanki śmietany kremówki
1 biała czekolada
100 g wiórków kokosowych + kilka łyżek do obtoczenia
50 g herbatników
30-31 migdałów



Śmietankę podgrzewam i rozpuszczam w niej czekoladę- mieszam przez cały czas.

Gdy masa jest już jednolita dodaje wiórki kokosowe i odstawiam do ostygnięcia.
Masło ucieram na puszysto i dodaję zimną masę kokosową.



Nabieram porcję masy małą łyżeczką, rozpłaszczam , na środek kładę migdał i formuję kuleczkę.
Każdą kuleczkę obtaczam w pozostałych wiórkach kokosowych .
Pralinki wkładam do lodówki na minimum 3 godziny do stężenia.
Jak widać zostawiłam sobie wytłoczki po innych słodkościach i to w nich najlepiej układać pralinki :)

Smacznego :)





12 komentarzy:

  1. Nie pomyślałam, ze tekie pysznosci tez da sie zobić. Świetny porzepis
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakbyś chciała nam dać je w prezencie to poprosimy od razy z 5 kg :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ pyszności, Reniu narobiłaś mi ogromnego apetytu na rafaello :D

    OdpowiedzUsuń
  4. do kokosa mam prawdziwą słabość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Renatko uwielbiam takie słodkości, kocham wszystko co kokosowe :-) porywam sobie kilka kuleczek. Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają jak oryginały i podejrzewam, że nie gorzej smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak kokos to chcę, choć nie przepadam za białą czekoladą. Buziole

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiedziałam że można takie zrobić wyglądają ekstra:)

    OdpowiedzUsuń
  9. tam, gdzie kokos tam i ja <3 uwieeeelbiaaaam <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie powędrowały do lodówki,już nie mogę się doczekać rana,kiedy je spróbuję:) zapomniałam dodać herbatniki i z kilkoma miałam problem z uformowaniem,ale na szczęście sobie przypomniałam o ciastkach i wszystko się udało:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Prawdziwe pyszności, kokosowa przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)