24 lutego 2016

Bułki wrocławskie na podmłodzie

Przepis bardzo ciekawy , bo z wykorzystaniem podmłody- co to jest, poczytajcie u Margarytki
 bo tam go znalazłam, ale podaję z moimi niewielkimi zmianami.
Przepis nie jest trudny, tylko wymaga trochę czasu,  przygotowuję się go w dwóch etapach
Bułki dla tych co lubią zwarte miąższ- mnie kojarzą się z dzieciństwem, po takie bułki biegało sie do piekarni, a najlepsze były jeszcze ciepłe :)
Podmłodę przygotowałam wieczorem, a ciasto wyrobiłam około 10 rano
Polecam :)


Składniki

Podmłoda
2 g drożdży  (dałam kuleczkę wielkości groszku)
200g mąki pszennej ( wrocławskiej)
200g letniej wody

Ciasto właściwe

podmłoda
10 g drożdży
300g mąki pszennej ( wrocławskiej)
100 g mąki orkiszowej
200ml letniej wody
1 łyżeczka soli

dodatkowo
jajko
można, ale nie jest to konieczne - sezam lub inne ziarenka


Podmłoda:
wychodzi bardzo gęsta papka:
drożdże rozpuszczam w  wodzie, dodaję mąkę i dokładnie mieszam, tak żeby nie było grudek.
Przykrywam folią spożywczą i odstawiam na 12-16 h

Ciasto właściwe.
Drożdże rozpuszczam w wodzie, dodaję podmłodę- dokładnie rozrabiam i wlewam do mąki, dodaje sól i przez 5-7 minut wyrabiam ciasto.
Ciasto posypuję lekko mąką, przykrywam folią i ściereczką -odstawiam na 2-3 godziny w ciepłe miejsce.


Wyrośnięte ciasto dzielę na 9 części ( w miarę równych, ale nie ważyłam i wyszły jak widać:) formuję kuleczki i układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Przykrywam ściereczką i odstawiam  do ponownego wyrastania na 40 minut.
Bułki przecinam głęboko tępą stroną noża, smaruję rozbełtanym jajkiem i posypuję lub nie sezamem.

Bułki piekę w piekarniku nagrzanym góra/dół w temperaturze 200-220 st  przez 15-17 minut.
Jak widać bułki wychodzą dość jasne, ale jak dla nas są dobrze  wypieczone.
Smacznego:)


17 komentarzy:

  1. Reniu bułeczki wyglądają rewelacyjnie ,choć przyznaję ,że na początku źle odczytałąm tytuł i wyszło mi bułeczki na podłodze haha i przez moemnt myślałam,że spadły i dlatego tak je nazwałaś .
    Ja osobiście nie jadam nic z glutenem ,ale moi owszem ,także przepis porywam .
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bułeczki na podłodze :)
      Danusiu gdy pierwszy raz trafiłam na ten przepis przeczyta łam tak samo :D

      Usuń
  2. W takie bułki to aż chce się wgryźć! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chce i to tak zaraz po wyjęciu z piekarnika:D

      Usuń
  3. Przepis zapisany, próba niebawem. Mamy nadzieję, że wyjdą nam tak piękne jak Twoje:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana świetny przepis na bułki, wyglądają bardzo apetycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na podłodze też mogą być :)) Bardzo ciekawy przepis, jestem zainspirowana :) Buziole

    OdpowiedzUsuń
  6. świeże, domowe bułeczki.. cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę wrocławskie bułeczki a ja z Wrocławia i ich nie piekłam. Mam zaległości. Zabieram przepis i do ... dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne bułeczki, wyrosły koncertowo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bułeczki wyszły piękne, aż ślinka leci. Idealne na sobotnie śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pamiętam bułki wrocławskie z dzieciństwa! Ciekawe, czy te tak samo smakują.

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszą być bardzo smacznie. Nie ma to jak domowe pieczywo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwsza moja myśl co to jest podmłod? A bułki wyglądają bardzo apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)