28 listopada 2013

Gęsta marchewka na ciepło

Nie chciałam napisać zasmażana, bo zasmażki nie ma, a jest jak to się u nas mówi zaklepka.
Czyli mąka rozpuszczona w śmietanie i dodana do zagęszczenia.
Marchewka najczęściej jest robiona na słodko- my jednak wolimy ją na ostro, czyli jak zwykle u nas z czosnkiem.
Jedliście ? jeżeli nie to spróbujcie koniecznie:)


Składniki:
2 duże marchewki
2-3 ząbki czosnku
1/2 szklanki śmietany 18%
1 łyżka mąki
sól i pieprz do smaku

Umytą marchewkę obieram i ścieram na dużych otworach tarki do warzyw.
Zalewam wodą tak , żeby  było jej 0,5 centymetra nad marchewką- gotuję góra 10 minut.
Pod koniec dodaję przeciśnięty przez praskę  i roztarty z szczyptą soli czosnek.
Na końcu dodaję mąkę rozrobioną w śmietanie - zagotowuję i ewentualnie dosmaczam jeszcze solą, pieprzem i suszonym czosnkiem ( nie koniecznie)
Równie dobrze smakuje z jajkiem sadzonym czy kotletem mielony, schabowym
Smacznego!!

14 komentarzy:

  1. O jak marchewka to ja dziękuję , dziś nie będę się wpraszać na krzywego... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak, zapomniałam że nie lubisz marchewki:) ale Eluś u mnie jest tak, że kto gotuje ten rządzi i nie ma że nie lubi:)

      Usuń
    2. Renia...wiesz co na takie musi mawiał mój dziadek?
      Smacznego temu co nie jadł, a temu co ważył aby się oparzył.
      Czego Ci kochana nie życzę. :))

      Usuń
    3. Pierwszy raz słyszę takie powiedzenie:)
      A jak się poparzę to wiem przez kogo:))

      Usuń
  2. A ja właśnie Reniu dzisiaj na obiad zrobiłam marchewkę, ale tak jak piszesz na słodko. Szkoda, że wczoraj nie było Twojego przepisu, bo już bym go wykorzystała. Ale nie szkodzi zrobię na pewno przy najbliższej okazji. Fajny przepis. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. takiej wersji marchewki kompletnie nie znam, ale brzmi ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i jest smaczna:) wolimy ją bardziej niż wersje na słodko

      Usuń
  4. jak ja dawno takiej nie jadłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię bardzo ! Ale na słodko - najbardziej :) Może to kwestia przyzwyczajenia, tak zostałam wychowana.. i nie wyobrażam sobie jeść marchewki inaczej :). Ale mój Z. nienawidzi na słodko :). Więc z pewnością zostałby Twoim fanem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wychowałam się na słodkiej marchewce, ale jak już wypróbowałam ten przepis to już inaczej nie robię:)

      Usuń
  6. Ciekawe połączenie , chyba sobie na lodówce powieszę że by nie zapomnieć :)

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)