Zupa rybna z wedzoną nutą

Jak już pisałam nie przepadam za gęstymi zupami, za to wszelkie kremy i czyste zupy gotuję codziennie.
Ta powstała z potrzeby wykorzystania 1/2 wędzonej makreli.
Do wywaru wrzuciłam też skórę i kręgosłup, a z mięsa ugotowałam pulpeciki.
Jak dla nas pycha!

Zupa rybna z wędzonej makreli

Składniki:
1 wędzona makrela ok 250 g
1 mała marchewka
1/2 pietruszki
1/2 selera
2  łyżki kaszy manny
1/2 pęczka natki pietruszki
1 jajko
liść laurowy
3-4 ziarenka ziela angielskiego
pieprz
sól
Makrelę dokładnie obieram, zachowując głowę,skórę i kręgosłóp.
Jarzyny obieram i rozdrabniam, lekko podsmażam i zalewam ok 2 litrami wody.
Zupy będzie mniej, a chodzi o to żeby nie dolewać już wody.
Głowę, skórę i kręgosłup wrzucam do wody z warzywami, dodaję przyprawy i gotuję max 15 min.
Odcedzam.
Obrane mięso mielę wraz z warzywami z zupy, dodaję posiekaną natkę, jajko, pieprz trochę soli do smaku.
Dokładnie wyrabiam i formuję pulpeciki wielkości orzecha włoskiego.

Obtaczam je w mące.
Odcedzony wywar zagotowuję i delikatnie wrzucam pulpeciki.
Gotujemy razem przez ok 7-8 min.
Gasimy płomień.
Na koniec dodaję łyżkę masła i gotowe.
Zupa nie wygląda najpiękniej- właściwie ładnie też nie, ale za to nadrabia smakiem
Smacznego!