13 grudnia 2017

Sałatka z frankfurterkami

Na blogach królują już przepisy świąteczne, a u mnie sałatka z rodzaju przegląd lodówki.
Moje przygotowania do świat zaczęły sie od mycia lodówki, gdzie znalazłam kilka produktów do szybkiego zagospodarowania i stąd ten przepis, ale myślę że po świętach też sie moze przydać:)
Do sałatki użyłam tez nowej przyprawy  od firmy "Tradismak" - "Jarska" w dwóch odsłonach  łagodnej  i pikantnej, ale o tym później.


Polecam, bo sałatka wyszła pyszna:)

Składniki:
1/2 szklanki makaronu "łezki"
200g frankfurterek
1/2 cebuli
1/2 małej papryki
2 ogórki konserwowe
3 pieczarki konserwowe
2 łyżki groszku konserwowego
1-2 łyżki majonezu
1 łyżeczka przyprawy "Jarska" łagodna
1/2  łyżeczki  przyprawy "Jarska" pikantna
2-3 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki



Makaron gotuję w lekko osolonej wodzie z dodatkiem "Jarskiej" łagodnej około 5 minut- odcedzam i studzę.
Kiełbaski kroję na cienkie talarki, ja je  lekko obsmażyłam, osączyłam z tłuszczu i wystudziłam.
Zrobiłam to tylko dlatego, ze już trochę leżały w lodówce, a ja nie lubię ryzykować, no i sam proces podkręca smak i to jak :D
Cebulę, paprykę, pieczarki i ogórki kroję w drobną kosteczkę. groszek odcedzam.
Wszystkie składniki przekładam do miski, dodaję natkę,   majonez i mieszam.
Przyprawiam do smaku pikantną "Jarską. solą i pieprzem i odstawiam do lodówki żeby się przegryzła.


Smacznego:)

A teraz przesyłka którą otrzymałam zawierała dwa zestawy przypraw- w wersji łagodnej i pikantnej,  znalazłam też  firmowy kalendarz i skarpetę na prezenty- jeszcze raz bardzo dziękuje:)



Wszystkie przyprawy są bez dodatku soli- można je stosować bez obawy o przesolenie dania, ale też mogą je stosować wszyscy na diecie z chorobami naczyniowo-sercowymi oraz chorobami nerek i bezglutenowej.
Składniki ( na zdjęciu) widać - wszystko naturalne i bez GMO, które mają wpływ na nasz organizm.



Przyprawa z którą dzisiaj przygotowałam przepis jest bardzo podobna do znanej chorwackiej jarzynki, ale ta jest bardziej czytelna i bez glutaminianu sodu i cukru - więc i bardziej czytelna i zdrowsza.
Dodałam ja juz też do zupy i fajnie podkręca smak.
Nam bardzo odpowiada, a Wy musicie sami sie o tym przekonać:)

11 komentarzy:

  1. Bardzo lubię sałatki, a Twoje trafia idealnie w mój gust :) Pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie sałatkowe miszmasz wychodzi najlepsze, bo kryje wiele niespodzianek i smakuje wyjątkowo.
    Ja też często robię takie remanenty zapasów i mieszam.
    Buziaki Reniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo! Jaka fajna inspiracja. Bardzo chcę spróbować jak smakuje.
    Wygląda świetnie. Pychota!
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. takiej to jeszcze nie jadłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka szybka sałatka zawsze się sprawdzi :D

    OdpowiedzUsuń
  6. zapowiada siębardzo smacznie :) Takie sałatki z kiełbaskami czy szynką swietnie się sprawdzają na małych domowych spotkaniach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Renatko super ta twoja sałatka 😃

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)