Składniki:
dynia hokkaido
łyżka oleju
Dynie kroję na ćwiartki, usuwam pestki i miąższ.
Kroję na plasterki i rozkładam na papierze do pieczenia.
Każdy kawałek musimy delikatnie ale dokładnie posmarować olejem ( oliwą jeżeli lubicie)
Przykrywam drugim kawałkiem papieru, żeby za bardzo się nie przypaliła i wkładam do piekarnika nagrzanego do w 180 st C.
Czas pieczenia zależy od grubości i wielkości kawałków dyni, a jest gotowa wtedy gdy wbijając w kawałek widelec wchodzi miękko jak w masło.
U mnie to było 15 minut.
Przekładam do pojemnika i miksujemy na papkę- jeżeli jest za gęste można dodać łyżkę wody.
Przecier zagotowuję i przekładam do wygotowanych słoików.
Pasteryzuję 2-3 razy po 20 minut z przerwą 24 godzinną
Smacznego!!
Posłuchajcie moi mili
OdpowiedzUsuńCo się przytrafiło dyni
Wiem, to brzmi niewiarygodnie-
Zakochała się w brzoskwini... :))
Hehe, dobry- ale skąd wiesz, że na jutro mam przygotowany mus z dyni i brzoskwini??
OdpowiedzUsuńWróżka czy jak? :)
Rniu...już kilka raz słyszałam że jestem czarownica. :D
OdpowiedzUsuńDo p. Reni :) wróżka lepiej brzmi :D
OdpowiedzUsuńLubię zupę dyniową , może masz jakiś dobry przepis ??? bo mam w ogródku chyba 7 szt , to bym przetestowała, a i jak by się znalazł to napisz z jakiej dyni, albo zdjęcie, bo mam kilka rodzajów :) buziaki
OdpowiedzUsuńJoasiu będę miała kilka przepisów ale sezon na dynie dopiero się zaczął
OdpowiedzUsuńMam w ogrodzie dynię makaronową, a tą kupiłam w tesco- przypadkiem, po przeczytaniu artykułu.
Ma całkiem inny smak od znanych mi dyni i jest pyszna.
Zdjęcia nie zrobiłam, ale może po wpisaniu w google się pokaże:)
Przepis na deser jeszcze dzisiaj wrzucę:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Będę czekać cierpliwie na przepis na zupę, chyba że do tego czasu wszystkie dynie wylądują w garze :D
OdpowiedzUsuń