Dynia Hokkaido zaskoczyła mnie możliwościami i uwiodła smakiem.
Podobno pieczonych kasztanów- nie wiem jak kasztany smakują, bo nie jadłam:)
Składniki:
400g dyni Hokkaido
3 brzoskwinie
sok z cytryny
2 galaretki cytrynowe
bita śmietana
Dynię kroiłam na kostkę 2x2 cm, podlałam 1/4 szklanki wody i dusiłam tak długo, aż zaczęła się rozpadać ( około 30 minut)
Galaretki rozpuściłam
-jedną w szklance gorącej wody
-drugą normalnie w 1/2 l wrzątku
Do dyni dodałam wypestkowane i pokrojone na kawałki brzoskwinie oraz sok z cytryny- gotowałam jeszcze 5 minut.
Całość zmiksowałam na gładki masę.
Dynia i brzoskwinia nie były obierane i dlatego całość przetarłam przez sito.
Dodałam tą galaretkę która była rozpuszczona w szklance wody.
Dokładnie wymieszałam i rozłożyłam do pucharków- wyszło 7 sztuk
Drugą galaretkę wylałam na płaski talerz.
Włożyłam do lodówki na min 3-4 godziny, aż galaretka stężała.
Galaretkę na talerzu pokroiłam w kosteczkę rozłożyłam na mus- a całość przykryłam bitą śmietaną i posypałam płatkami kukurydzianymi (niekoniecznie)
Deser jest bardzo lekki i mało słodki.
Nawet mój M stwierdził że może być ( a jest wybredny) nawet po tym jak się dowiedział z czego jest zrobiony
Smacznego!!
Ok..dawaj porcję i spadam. :)
OdpowiedzUsuńElu,proszę bardzo:) częstuj się:)
OdpowiedzUsuń