1 maja 2016

Tort truflowy

Ten przepis pochodzi z broszurki "Ciasta na stół" z 2004 roku, ale przez lata przeszedł małą metamorfozę i podaję już z moimi zmianami.
Ciasto migdałowe z masą mocno czekoladową i bitą śmietaną- jak dla mnie pyszne  połączenie :)
Ciasto mało słodkie, czyli takie jakie lubimy najbardziej, można sobie pozwolić na kawałek więcej.

Do masy dodany jest alkohol, ja go gotuję, ale jeżeli możecie sobie pozwolić, to  ten etap możecie ominąć i zwiększyć nieco  ilość procentów, tak samo przy ponczowaniu ciasta.
W przepisie oryginalnym jest winiak, ale najlepiej dodawać to co lubimy



Polecam:)

ciasto:
5 jajek
150g cukru
150 g  migdałów
100 g maki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Masa truflowa:
200g czekolady gorzkiej ( koniecznie!)
70 g masła
100g cukru
250ml śmietanki kremówki
3 żółtka
6 łyżek bardzo mocnej zaparzonej lub rozpuszczalnej kawy
3-4 łyżki mocnego alkoholu
2 łyżeczki żelatyny

Masa śmietanowa
300 ml śmietany kremówki 36%
2 łyżeczki żelatyny

Poncz
najlepiej pasuje alkohol, ale syrop herbaciany też będzie pasował


Ciasto:
Migdały mielę w maszynce do mięsa.
Całe jaja ucieram z cukrem tak długo, aż masa zwiększy swoją objętość, zbieleje,a  cukier całkowicie się rozpuści- około 7-10 minut.
Pod koniec dodaję 3 łyżki gorącej wody.
Następnie dodaję zmielone migdały, przesianą mąkę razem z proszkiem do pieczenia.
Ciasto wylewam do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia.
Papier daję tylko na dół tortownicy, a boki niczym nie smaruję!

Ciasto piecze sie około 35 minut w temperaturze 175 stopni.
Upieczone wyjmuję i studzę w tortownicy.
Zimne przekrawam na dwa blaty i ponczuję


Masa:
Żółtka ucieram z cukrem, tak jak kogiel- mogiel -muszę sie mocno pilnować, żeby nie wyjadać:D
Masło ciągle mieszając zagotowuję z 1/3 szklanki śmietanki, do ciepłego płynu dodaję pokruszoną czekoladę, kawę i alkohol.
Gdy masa się zagotuje nie przerywając mieszania dodaję  żółtka wraz z cukrem- ponownie zagotowuję
Trzeba bardzo uważać, bo masa lubi się zważyć.
Jeżeli tak się stanie, to ściągam z ognia, dodaję jeszcze łyżkę lub dwie kawy lub wody i mocno mieszam
Masę studzę.
Żelatynę zalewam 3 łyżkami zimnej wody, odstawiam do napęcznienia i rozpuszczam na małym ogniu, studzę.
Pozostałą śmietanę ubijam na sztywno i dodaję do masy razem z żelatyną.
Masę od razu wykładam na blat ciasta, przykrywam drugim, lekko dociskam i wkładam do lodówki, na
minimum 3 godziny

Śmietana
Żelatynę zalewam 3 łyżkami zimnej wody, odstawiam do napęcznienia i rozpuszczam na małym ogniu i lekko studzę.
Śmietanę ubijam na sztywno, dodaję żelatynę i od razu nakładam na ciasto.
Sposób w jaki to zrobicie  zależy już od was, bo można ją zwyczajnie rozsmarować na płasko lub tak jak ja pobawić się rękawem cukierniczym.

Smacznego :)

11 komentarzy:

  1. Nie przepadam za tortami, ale ten fajnie się prezentuje :)
    nataliakupczak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam trufle, więc taki torcik z pewnością bardzo by mi smakował :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta masa truflowa to by musiała być przed naszymi domownikami szczególnie chroniona, bo mogłaby nie dotrwać do dokończenia ciasta :D

    OdpowiedzUsuń
  4. chętnie bym sie poczęstowała ależ tu u Ciebie ieknie pachnie. Reniu kawki mozesz mi nie robic bo jeszcze mam ale prosze kawałek torciku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szukam właśnie przepisu na tort na urodziny mamy... skusiło by mnie to, gdyby nie to, że będze 2 małych dzieci. Bo alkohol mogę pominąć ale co z kawą? Myślisz, że mogę zastąpić inką?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie odradzam inkę- to będzie zupełnie inny smak :)
      a co do alkoholu to można go podgotować i % się uwolnią, a smak pozostaje
      pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Łoj, łoj jak z truflami to tak jak z kokosem biorę dużo. :)) Pozdrawiam buziole

    OdpowiedzUsuń
  7. Tort truflowy brzmi niezwykle kusząco... tak czytam, patrzę i ślinka mi cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze pozytywnie reaguję na słowo truflowy!

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)