3 listopada 2013

Pijak ale w bezalkoholowym wydaniu

Witam wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam na ciacho:)
Dzisiaj kolejny mój stary  przepis.
Choć widziałam w necie inne przepisy o tej nazwie to nie było w takim wydaniu.
Ja ze względu na dzieci i kierowców nie dodawałam alkoholu, ale jeżeli tylko możecie sobie pozwolić to zróbcie to koniecznie.


Składniki:
Ciasto:
15dag suchego maku
15dag wiórków kokosowych
5 dużych jaj
200g cukru
Masa:
1/2 litra mleka
1 kostka masła
2 łyżki mąki ziemniaczanej- raczej kopiaste niż płaskie!
2 łyżki mąki pszennej
mały cukier waniliowy
1/2 szklanki cukru
Dodatkowo:
42 sztuki małych okrągłych biszkoptów
1szklanka soku  lub 
opcjonalnie ulubiony alkohol.
Polewa:
1/2 kostki palmy
1/2 szklanki cukru
3  łyżki wody
2 łyżki kakao

Białka ubijam ze szczyptą soli na sztywno, dodaję stopniowo cukier- ubijam jeszcze  przez chwilkę.
Teraz już bardzo delikatnie dodaję żółtka, kokos i mak- mieszam już ręcznie.
Ciasto wylewam na dużą blaszkę wysmarowaną tłuszczem( tylko dół)
Wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 st i piekę przez 23-25 minut ( koniecznie trzeba sprawdzić czy ciasto jest już suche), ale nie za długo, bo dół będzie się sypać.

Z mleka, obu mąk i cukru waniliowego gotuję gęsty budyń i zostawiam do ostudzenia.
Masło ucieram z cukrem na puszysto i dodaję po łyżce zimnego budyniu.
Pod koniec można dodać kieliszek spirytusu.
Masę wykładam na zimne ciasto.
Na górę układam jeden obok drugiego nasączone w soku lub alkoholu biszkopty.

Składniki polewy zagotowuję i studzę.
Wylewam jeszcze płynną na biszkopty- polewa wystarczy na pokrycie całego ciasta.
Górę można posypać kokosem

Smacznego!!

14 komentarzy:

  1. mniam :)
    wygląda pysznie :)
    zapraszam do siebie przyprawzyciekolorami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. z alko czy nie, zapowiada się wyśmienicie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) jak dla nas jest wyśmienite, choć nie za słodkie:)

      Usuń
  3. dawno nie robiłam, to ciasto jest pyszne Twoje wyszło rewelacyjnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Alinko:) nie robiłam go z 8 lat, mój M się śmieje, że w archeologa się bawię i wykopaliska wyciągam:)

      Usuń
  4. mniam ,a u mnie teczowa chmurka na poprawę nastroju :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie, bardzo smacznie (jak zwykle) u Ciebie. Lubię ciasta, gdzie spód ma w składnikach mak. Do tego masa... Ale się zachęciłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno nie jadła...ale mojej mama robiła dawniej.... A z makiem jadłam chyba rok temu na Boże Narodzenie :)... pycha... może zrobie w te święta :). Reniu - udał Ci się cudownie :)

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)