5 października 2016

Awanturka ;D

Były "Bajaderki" to teraz czas na  "Awanturkę"
Uwielbiam te stare nazwy, choć zupełnie nie wiem i nie rozumiem tej nazwy.
Uwielbiam też pasty- coś z resztek, czy z tego co aktualnie mamy w lodówce lub trzeba już zjeść, można zamienić na coś tak smakowitego :)
Polecam:)




Składniki:
4 jajka
1 ogórek kiszony
100-150 g sera żółtego
3-4 łyżki posiekanego szczypiorku
2 łyżki majonezu
sól, pieprz do smaku
1/2 łyżeczki  czosnku granulowanego



Jajka gotuję na twardo i studzę.
Ogórek przekrawam na pół, sprawdzam czy jest woda w środku, jeżeli jest to ją wylewam.
Ser ścieram na małych oczkach.


Jajka razem z ogórkiem mielę w maszynce do mięsa.
Do jaj dodajemy ser i resztę składników i doprawiam do smaku.
Jeżeli wolimy ostrzejsze można  dodać pół łyżeczki ostrej musztardy.

I gotowe:)
Smacznego














































9 komentarzy:

  1. Mnie awanturka kojarzy się z pastą rybną z dodatkiem twarogu. Może nie każdy lubi takie pasty i stąd ta nazwa :)
    Ja pasty bardzo lubię, a takie jajeczne w szczególności. Ależ mi narobiłaś smaka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię przepisy oparte na czyszczeniu lodówki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie awanturki można polubić :-P

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie resztki Reniu są najlepsze i zawsze mile widziane w moim domu. :)) Buziole

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi bardzo ta awanturka się podoba zjadła bym ją chętnie na śnaidanie

    OdpowiedzUsuń
  6. Awanturka ...na całego. Tyle składników i pyszne jedzonko. Dawno nie mieszałam a to jedno z moich ulubionych smarowidełek do chleba :)
    Miłego bezdeszczowego weekendu Ci życzę Reniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno nie robiłam żadnej pasty, a kiedyś je uwielbiałam. Skorzystam z Twojego przepisu jeszcze dziś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię różne pasty! Pozdrawiam serdecznie!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)