6 lipca 2013

Twaróg i grzybki tybeteńskie




 Dzisiaj na obiad kluski leniwe- korzystamy z okazji ze brak mojego mięsożernego M.

Ser zrobiłam z wykorzystaniem kefiru z grzybków tybetańskich.
Gdzieś widziałam proporcje 6:1 tzn 6 części świeżego mleka i 1 część kefiru.
Mnie z tej porcji za pierwszym razem ser nie chciał się ściąć.
Teraz robię już takie proporcję jakimi dysponuję.

Dzisiaj mam ser z proporcji 2:1 tzn 3 l świeżego mleka i 1,5 l kefiru
Przy tej proporcji ser jest trochę kwaskowaty, ale dla nas do klusek na słodko jest ok.
Świeże mleko zagrzałam mocno ( zaczęło trochę parować) i wlałam kefir z lodówki.
Jeżeli mleko nie chce się ściąć to trzeba całość lekko podgrzać.

Chwilę odczekuje i gdy już widać serwatkę ( przezroczysty płyn ) przecedzam wszystko przez płótno- mam zostawianą do tego celu jedną ściereczkę.
Zostawiam do ocieknięcia.
Z tej porcji mleka wyszło mi 935 g sera

UWAGA!! serwatki nie wylewam , można ją wykorzystać do innych celów np. zupa czy bułeczki i ciasta
przepis  TUTAJ
Serwatka jest bogata w sole mineralne, witaminy i oczyszcza organizm z toksyn.
Serek natomiast traktujemy tak jak zwykły twaróg ze sklepu- przepisy między innymi TUTAJ jak i w/w kluski leniwe

Mam taki koszyczek plastikowy z wywierconymi otworami na dnie do którego przekładam ściereczkę z serem, obciążam deseczką i pozostawiam do ostygnięcia.



Jeżeli chce bardziej wilgotny to wyciągam ser wcześniej i przekładam do pojemnika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)