17 marca 2019

Frużelina z kiwi i melona

Frużelinę z kiwi już robiłam kilkakrotnie,
Tym razem miałam też do szybkiego zjedzenia melona, na którego jakoś nie znalazł się nikt chętny, a żeby nie wyrzucać wrzuciłam do garnka
Z podanych składników wyszedł 1litr frużeliny, dlatego część poleciała do słoików,
Najczęściej dodaje do deserów, tartaletek, ale mnie osobiście najbardziej smakuje z zwykłym jogurtem i zjadam na drugie śniadanie, jak i na podwieczorek.
Jogurt domowy ( klik) w przeciwieństwie do tych kupnych jest dobrze tolerowany przez nasze organizmy, a obie z Lilą mamy nietolerancje laktozy.


Polecam:)

500g obranego kiwi
500g obranego melona
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 galaretka o smaku kiwi
sok z 1 limonki
2-3 łyżki cukru
1,5 szklanki zimnej wody
0,5 szklanki wrzątku


Melona kroję  w kosteczkę, podlewam szklanką wody, dodaję cukier i gotuję około 5 minut.
Kiwi kroję w nieco większą kostkę, dodaję do melona- gotuję kolejne 5 minut.
Mąkę rozprowadzam w 0,5 szklanki zimnej wody, wlewam do owoców i gotuję 1 minutę, tylko tyle żeby mąka się podgotowała i straciła swój surowy smak.
Galaretkę rozpuszczam we wrzątku i wlewam na samym końcu, delikatnie mieszam i gotowe.
Jeżeli część przeznaczycie do słoików, to muszą być wyparzone i od razu przekładamy i pasteryzujemy  5 minut


11 komentarzy:

  1. Ciekawe połączenie smaków, trochę kwaśne i trochę słodkie, na pewno pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takiego połączenia smaków jeszcze nie jadłyśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, takiej jeszcze nie jadłam ☺☺

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda jak najlepszy dżem, pyszny smak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiej frużeliny nigdy nie jadłam, być może dlatego, ze nie przepadam za kiwi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe, nigdy nie próbowałam frużeliny z kiwi. Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny pomysł na niewykorzystane owoce - muszę spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Smakowity dodatek do placuszków czy naleśników.

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)