17 maja 2017

Pasta do pieczywa typu przegląd lodówki ;)

Uwielbiam pasty i to wcale nie dlatego ze mi smakują, bo smakują,
ale dlatego ze można je przygotować z tego co mam, co mi zalega lub co mam pod ręką.
Czasami nazywam je śmietniczką, ale nie jest "żarcie śmieciowe", bo wszystko jest zdrowe
no może poza majonezem, ale ten można zastąpić jogurtem lub samemu zrobić w domu, przepis tutaj (klik)
Często przemycam też w pastach te warzywa za którymi nie przepada moja rodzina i tak też jest tutaj z selerem naciowym, który właściwie jest nie wyczuwały i pasta zjedzona została w całości;)




Składniki:
3 jajka
50 g sera żółtego ( u mnie gouda)
2 łodygi selera naciowego
5-6 rzodkiewek
1/2 pęczku szczypiorku
2 łyżki majonezu
pieprz do smaku


Jajka gotuję na twardo, studzę i obieram ze skorupki.
Seler, rzodkiew i szczypior myję i osuszam.
Jajka, seler i rzodkiewkę mielę w maszynce do mięsa.
Szczypior drobno siekam.
Ser ścieram na małych oczkach tarki.


Wszystkie składniki mieszam z majonezem doprawiam do smaku pieprzem.
Nie soliłam, majonez był wystarczająco słony, ale to zostawiam już każdemu do osądu.
Smacznego:)


14 komentarzy:

  1. Biorę w ciemno!
    Idealna propozycja na kolację.
    Bardzo mnie ta pasta kusi.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie pasty ,,na winie " zawsze wychodzą najlepsze i najszybciej znikają ;)
    Bardzo apetyczna pasta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako totalne zaprzeczenie gospodyni domowej nie mam maszynki do mięsa;-) ale na pewno wypróbuję, bo też pasty uwielbiam, no i rzodkiewek mam wysyp:-) Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteśmy fankami takich past ze wszystkiego co mamy pod ręką :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna pasta. Mnie tez już pasuje zrobić taki przegląd, ponieważ cały czas dokupuję a mało co z niej ubywa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pasta wygląda bardzo, bardzo smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super przepis! Pycha!:)
    Pozdrawiam!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyszła bardzo apetyczna, jak dla mnie super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. przez maszynkę! takie sprytne! ;D
    ja tez niczego z majonezem nie solę...
    choć ogólnie panująca fobia na punkcie soli jak dla mnie jest trochę przesadzona ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Spodobał mi się bardzo ten przepis. Muszę go wypróbować, bo wszystkie składniki bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też uwielbiam takie pasty, bardzo czesto robię, zwłaszcza kiedy upiekę chlebek. Masz rację, świetnie i pysznie czyszczą lodówkę:)

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)