19 lutego 2017

ciasto " Cherry Lady"

Dlaczego "Cherry Lady" ?
bo właśnie leciała piosenka Modern Talking   i tak jakoś mi się skojarzyło ;D
Przepis, powstał w chwili gdy zastanawiałam się co zrobić z owocami z kompotu, ale spokojnie możecie użyć mrożonych
25-30 dag. owoców zalewacie litrem wody, dodajecie 2-3 łyżki cukru i gotujecie przez 10-15 minut, tak żeby owoce były miękkie, ale nie rozgotowane,odstawiacie do ostudzenia.
Ciacho jest mocno wiśniowe- tym razem użyłam już całego kompotu, płyn poszedł do galaretki.
Jest wilgotne, a połączenie kakao i wiśni mnie osobiście bardzo odpowiada.
Polecam:)


Składniki
 3 jajka M
3/4 szklanki cukru
2 szklanki mąki pszennej
125 ml wody
125 ml oleju
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
 1,5 łyżki kakao+2 łyżki wody
odciśnięte wiśnie z kompotu

Masa budyniowa
0,5 l mleka
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
250 g masła
3/4 szklanki cukru pudru

Dodatkowo
 900ml kompotu z wiśni lub wody
2 galaretki wiśniowe

Ciasto
Ubijam jajka z cukrem tak długo aż masa zbieleje i powiększy swoją objętość, a cukier się rozpuści
Do ubitych jaj dodaję stopniowo przesianą z proszkiem mąkę, olej i wodę.
Połowę masy wylewam na blachę, rozkładam równomiernie wiśnie.
Do drugiej połowy ciasta dodaję kakao i 2 łyżki wody- miksuję do połączenia się składników.
Staram się rozłożyć równomiernie na cieście.
Ciasta jest mało i jest to dość trudne,ale nie musi być bardzo dokładnie rozprowadzone.
Ciasto piekę w 180 st przez 20-25 minut.


Masa
Odlewam 0,5 szklanki mleka i rozprowadzam w niej obie mąki.
Pozostałe mleko zagotowuję.
Do gotującego się mleka wlewamy przygotowaną zawiesinę i mieszam- gotuję tak jak budyń przez minutę, tylko żeby mąki straciły swój surowy smak- studzę pod folią spożywczą
Masło ucieram z cukrem na puszysto i dodaję stopniowo zimny budyń.
Masę wykładam na zimne ciasto, pilnując by było dokładnie pokryte, inaczej galaretka wchłonie się w ciasto

Galaretka.
Kompot  podgrzewam, ale nie zagotowuję i rozpuszczam obie galaretki.
Tak samo postępuję, gdy mam tylko wodę, ważne by było to 900ml
Galaretkę studzę i lekko tężejącą wylewam na ciasto
Odstawiam do lodówki do całkowitego stężenia

Smacznego :)


16 komentarzy:

  1. Fajne skojarzenie z nazwą ciasta. I fajnie wyszło. Ja też czasami tak spontanicznie coś wymyślę, zamieszam i wychodzi i smacznie i ładnie i coś nowego.
    Miłego tygodnia Reniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda pięknie. Wybieram się do znajomej w środę, myślałam żeby pójść z ciastem. takie byłoby świetne ale zbyt pracochłonne . Jutro poczytam więcej u Ciebie , na pewno coś znajdę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja mama uwielbia takie ciasta - właśnie z wiśniami, masą, nutą kakao. Doskonała propozycja i prezentuje się bardzo wykwintnie. Takie ciasta to ja lubię!
    Pozdrowionka! Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjnie wygląda. Mam ochotę skosztować. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmmm wisienki, jaka rozpusta w poniedziałek z rana :) Buziole

    OdpowiedzUsuń
  6. Przede wszystkim pięknie wygląda:) A smakuje na pewno równie cudownie

    OdpowiedzUsuń
  7. Trafiłaś idealnie w nasz gust bo uwielbiamy połączenie kakao z wiśniami :-D

    OdpowiedzUsuń
  8. Brawo, bardzo fajne ciacho, a nazwa jeszcze fajniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastycznie się prezentuje! Pozdrawiam serdecznie!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach gdyby tak sięgnąć przez monitor i uszczknąć kawałek ;) Wygląda smakowicie i już sobie zapisałam przepis, na zaś.
    Ps. połączenie ciemnego ciasta i wiśnie daje smakowite efekty. Ostatnio robiłam skubańca z wiśniami. Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudnie wygląda, uwielbiam Fale Dunaju więc ta wersja z galaretką z pewnością również mi posmakuje.

    OdpowiedzUsuń
  12. jak to ciacho smacznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Obok takiego ciacha nie można przejść obojętnie :)

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)