22 lipca 2014

Domowe lody z orzechami i krówką bez jajek

Krówka to dodatek który zażyczyła sobie mała, ale muszę przyznać, że wyszły pyszne, choć słodkie:)
Maszynkę do lodów mam od roku, ale jakoś nigdy nie udało mi się zrobić zdjęć do wpisu, w rodzinie lodożerców znikają natychmiast po ich przygotowaniu, szczególnie, że maszynka ma 1/2 l pojemności- mało, stanowczo za mało, coś chyba będzie trzeba wymyślić innego, albo zaopatrzyć się w drugą.
Można zrobić bez maszynki, ale często zapominałam o potrzebie ciągłego mieszania, co kilka godzin, a kryształki zmieniają mocno konsystencję deseru, a taka już nam nie odpowiada.
Jeżeli jesteście bardziej zdyscyplinowani to przepis polecam, a zamiast krówek można dodać garść rodzynek i otrzymamy pyszne lody bakaliowe:)


Składniki:
250 ml śmietany kremówki 30%
150 ml mleka skondensowanego niesłodzonego
garść orzechów włoskich
3 cukierki krówki


Orzechy siekam nie za drobno i podprażam przez chwilkę na suchej patelni, studzę.
Krówki kroję w plasterki.

Śmietankę ubijam na sztywno, dolewam cienkim strumieniem mleko i przekładam do maszynki do lodów.
Maszynkę włączam i gdy masa zacznie nam gęstnięć dodaję orzechy i krówki.


Jeżeli chcę twarde lody to przekładam masę do pudełeczka i wkładam do lodówki na około godziny- my  najczęściej jednak jemy od razu i dlatego kulki na zdjęciach już nie są takie wyraźne:) ale smakują wybornie
szczególnie z syropem malinowym

Zamiast orzechów włoskich, można dodać orzechów laskowych
Smacznego!!

Akcja lodowa 2014

27 komentarzy:

  1. Lody wygladają przepysznie , pewnie tak też smakują. Ale serwetka śliczna również:)

    OdpowiedzUsuń
  2. aj.aj! Ale ci dobrze-domowe lody <3 i ten ich smak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj dobrze, dobrze:) przed maszynką wydawałam majątek na lody, teraz tylko połowę:)

      Usuń
  3. Mała wie co dobre. Z krówkami muszą smakować bosko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak dla mnie są słodkie, ale dziewczyny wcięły je tak szybko, że musiały im smakować:)

      Usuń
  4. Reniu, właśnie tego mi potrzeba teraz. Lody, lody. Niestety nie mam maszynki, więc posiłkuję się kupnymi, lub właśnie mieszam, mieszam i ... zjadam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie to mieszanie mi nie wychodzi:) choć maszynka jest mała i ciągle ją myję i zamrażam, a Ty Krysiu możesz zrobić większą porcję od razu:) miłego dnia:)

      Usuń
  5. Nie dziwię się że znikają przed zrobieniem zdjęcia. Takie domowe są najlepsze. z krówką moją ulubioną z dzieciństwa ach jak kusisz. Mala wie co dobre :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Renia zaprasza, Ela się wprasza:)) U mnie jakby jeden chciał z krówką, to nie chciał z orzechami, Ten zaś z orzechami ale bez mućki. A ja tam lubię wszystko :)) buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eluś u mnie tylko ślubny miauczał, że słodkie, ale i tak swoją porcję wciągnął:)

      Usuń
  7. Malinki już z własnego ogródka? Ja mam chyba jakieś późniejsze, póki co puste krzaczki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie już też puste, bo zaprawione lub zjedzone:) widocznie mam wczesną odmianę:)

      Usuń
  8. Bardzo chętnie bym spróbowała takich lodów :)
    ---
    http://takeittasty.blogspot.com
    http://facebook.com/takeittasty

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam swój sprawdzony sposób na lody bez maszynki, bo mieszanie co chwila trochę uciążliwe jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie to mieszanie, zawsze o tym zapomniałam, a kryształki psują smak lodów

      Usuń
  10. Ja nie mam maszyny do lodów, więc mieszam :P Lody wyglądają pysznie, lubię takie słodkie smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mmm, lody z orzechami muszą smakować wybornie :)
    Moja maszynka ma ponad 1,5 l, mniejszej sobie w ogóle nie wyobrażam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. darowanemy koniowi się nie zagląda, ale chyba pomyślę o większym, bo ta jest stanowczo za mała:)

      Usuń
  12. Domowe lody najlepsze, pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny przepis. Muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)