U nas najszybciej, obok oczywiście sernika i makowca znikają ciasteczka.
Kilka przepisów znajdziecie już na blogu- tutaj migdałowe, orzechowe, pomarańczowe i kakaowe.
Dzisiaj również klasyczne, ale rurki z bitą śmietaną, choć można je nadziać ulubionym kremem.
Trzeba jednak pamiętać, że to ciasto musi być bardzo zimne, odpoczęło w lodówce minimum 1 godzinę i przygotowujemy bardzo szybko, żeby się nie nabrało temperatury otoczenia czy rąk.
Ciasto wtedy zaczyna nam spływać z foremek i najlepiej jest przygotowywać rurki na cztery ręce lub jak kto woli przez dwie osoby - jedna wałkuje, kroi i zwija, druga smaruje żółtkiem i obtacza w cukrze.
Ten ostatni etap można ominąć, a gotowe rurki oprószyć tylko cukrem pudrem:)
Składniki na 22 rurki
1 1/2 szklanki mąki
75g masła ( koniecznie)
1 duże lub 2 małe jajka
5-4 łyżki śmietany ( odpowiednio do jaj)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Dodatkowo
1 żółtko
cukier trzcinowy
Mąkę przesiewam z proszkiem do pieczenia.
Dodaje pokrojone w kosteczkę, zimne masło i siekam na bardzo drobne kawałki nożem.
Robię kopczyk z dziurką w środku, dodaje jajko ( jajka) i śmietanę.
Pomagając sobie na początku nożem, potem już ręcznie szybko, ale bardzo dokładnie zagniatam kruche ciasto.
Ciasto wkładam do woreczki i do lodówki na minimum 1 godzinę.
Stolnicę lekko posypuje mąką.
Następnie ciasto dzielę na dwie części i wałkuję na grubość 2 mm i kroimy na paseczki o szerokości 1-1,5 centymetra.
Zawijam na foremki do rurek, lekko wysmarowane tłuszczem, zaczynając od węższej strony i kończąc około 1 cm końca- inaczej źle się ściąga z foremki gotowe rurki.
Nawinięte ciasto smaruje rozbełtanym żółtkiem i obtaczam w cukrze trzcinowym.
Układam na blasze na płasko, inaczej cała rurka spłynie :) zostawiając pomiędzy trochę miejsca, ciasteczka lekko rosną
Rurki pieką się w temperaturze 200 st C na złoty kolor- około 15 minut.
Ciasteczka ściągam gdy są jeszcze ciepłe, zimne mogą się nam połamać,
Smacznego:)
O matko jak ja dawno nie robiłam rurek. Sliczności :) miłego wieczoru buziole
OdpowiedzUsuńEluniu tobie również miłego wieczorku:D
UsuńPyszne ,dobrze ,że upiekłam ciasto ,bo uwielbiam te rureczki i musiałabym wracać do kuchni...
OdpowiedzUsuńdobrze że ja też upiekłam ciasto, bo same rureczki znikły nawet nie wiem kiedy:D
UsuńWszystkie bym zjadła ,do ostatniego okruszka
OdpowiedzUsuńjuż tylko same okruszki zostały:)
UsuńNigdy nie robiłam rurek Wydaje mi sie to trudne:) Ale pysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńi popruszyło ślicznymi śnieżynkami:)
UsuńKaziu rurki nie są trudne tylko trochę czasu przy nich schodzi:)
UsuńWypasione rurki! Grube, pełne śmietany - mniam!
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
takie najlepsze:D
UsuńMmmmm mniam!
OdpowiedzUsuńmniam:))
UsuńSmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńi też tak smakują- przynajmniej nam:D
UsuńAle apetycznie wyglądają...
OdpowiedzUsuńdzięki :D
UsuńMniam uwielbiam takie rurki, mam takie foremki i wyobraź sobie, że jeszcze ich nie użyłam, a leżą już ponad dwa miesiące w szafce. Czas najwyższy to zmienić. Pyszności Renatko :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko co się odwlecze to....... moje wykorzystuje raz- dwa razy do roku:)
UsuńReniu, za rurki dam się pokroić :)) Uwielbiam. I co ja teraz zrobię o tej porze? Bez rurek? Samka mi narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńKrysiu też tak często mam jak późno wchodzę na blogi:D
UsuńIdealna na przyjecia ;)
OdpowiedzUsuńtak, dlatego najczęściej są na weselnych stołach:)
Usuńmmniam! wiesz co lubią czytelnicy <3
OdpowiedzUsuńtakie rurki lubią chyba wszyscy ? :)
UsuńCzęsto widuję takie w cukierniach...Wyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńJa robiłam z masą budyniową i były pyszne ;)
ja czasami robię z karpatkową czyli też budyniową, ale zdecydowanie wolimy ze śmietaną:)
UsuńNie odmówię degustacji :D pyszności :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńUwielbiam te domowe rurki :D
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja:D
UsuńNigdy nie robiłam takich rurek, ale kuszą, oj kuszą...
OdpowiedzUsuńkusiły :D
UsuńKusząca propozycja, może zrobię na Sylwestra :-)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę:)
UsuńMoje ulubione smaki dzieciństwa. Sama bym zjadła kilka, bo na jednej bym nie przestała.
OdpowiedzUsuńMadziu nikt na jednym nie przestaje:D
Usuńchyba zrobię na święta :-)
OdpowiedzUsuńi koniecznie napisz czy smakowały:)
UsuńRureczki, mniam;)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńUwielbiam takie słodkie rureczki :)
OdpowiedzUsuńwww.zakochana-babeczka.blogspot.com
moje dziewczyny też:)
UsuńPiękne :) I to właśnie ten cukier dodaje im uroku, także jak nic trzeba znaleźć kogoś do pomocy :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie z cukrem i z dziećmi do pomocy:)
Usuńwow jakie piękne, o smaku już nie wspomnę, porywam choć jedną :)
OdpowiedzUsuńdzięki i częstuj sie:D
UsuńPiękne, aż oczu nie mogę oderwać :-)
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie:)
UsuńObłędne rurki! Nic tylko jeść, choć trochę w sumie szkoda, bo takie ładne :D
OdpowiedzUsuńzawsze można dorobić następną partię:D
OdpowiedzUsuńśliczne rożki:)
OdpowiedzUsuńAj ale muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuń