i właściwie można je też przygotować bez maszynki.
Robiąc porządki w zamrażalce znalazłam jeszcze zamrożone jagody u nas zwane borówkami, a że wkrótce będą już nowe trzeba zrobić dla nich miejsce:)
Kiedyś namiętnie zbieraliśmy sami, teraz ze względu na Małą ograniczam się do ich kupna lub zbioru w ogródku, ale to już zupełnie inny smak.
Lody przygotowuje się szybko, ale jeszcze szybciej znikają :)
Przygotowywałam lody w robocie wielofunkcyjnym Kasia z nożami , ale myślę że dobry blender też da radę:)
Polecam :)
Składniki:
350 g zamrożonych jagód
500 ml śmietanki kremówki 36%
1/4 szklanka wody
70g cukru
sok z połowy dużej cytryny lub jednej małej
Wodę zagotowuję razem z cukrem, gotuję chwilkę aż zrobi się syrop i lekko ściemnieje.
Syrop studzę.
Do misy robota wlewam śmietankę, syrop i wsypuję jagody- miksuję wszystko razem tak długo aż się dokładnie połączy, a borówka zupełnie rozdrobni.
Masę jagodową przelewam do pojemnika i zamrażam, wystarczy godzinka , dwie.
Jeżeli jednak zamrozimy mocniej to przed podaniem musimy nieco wcześniej wyciągnąć z zamrażalki.
Smacznego:)
Wygląda smacznie! :-)
OdpowiedzUsuńZjadam każdy rodzaj lodów. Oczywiście domowych. Z owocami są pyszne. Robiłam z borówkami. Oj co za smak. Aż mi się przypomniało. Mam jagody trzeba więc zrobić :)
OdpowiedzUsuńPrzepis wydajecie bardzo prosty. Wprawdzie jagód nie mam, ale jest mix owoców leśnych. Na niedzielę deser akurat :)
OdpowiedzUsuńNie mam dobrego blenderu by az tak sobie poradził. Przymierzam sie by kupić , pewnie wtedy spróbuję zrobić na pewno nie tak smaczne jak te Twoje Reniu
OdpowiedzUsuń:)
Bardzo fajny i prosty przepis! Muszę wypróbować! Miłej niedzieli, pozdrawiam serdecznie!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
My taką czystkę z jeżyn zrobiłyśmy :D Ale one poszły na zupę kisielową :D
OdpowiedzUsuńLody też by się zjadło, bo domowe zawsze są mile widziane :)
Jagodowe są przepyszne :))
OdpowiedzUsuńświetne lody! :) ach ten smak domowych :)
OdpowiedzUsuńTeraz to bardzo na czasie, podoba mi się Reniu i kradnę przepis. Buzialo
OdpowiedzUsuńJagody w lodówce....hm trzeba spróbować:))
OdpowiedzUsuńReniuu!!! One są przepyszneeee! Robię drugą porcję bo ta na naszą siódemką za mała:)
UsuńO lody jagodowe to jak najbardziej
OdpowiedzUsuńMusiały być pyszne ! Jagody w UK bardzo ciężko kupić, ale się da, muszę poszukać i koniecznei zrobić !
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam jagodowych lodów :D
OdpowiedzUsuńZapowiadają się przepysznie :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bosko :) Ja przeważnie robię z jogurtem a zamiast cukru dodaję trochę miodu :)
OdpowiedzUsuńJa też robię bez jajek. Pysznie wyglądają te Twoje lody. Jagodowych jeszcze w tym roku nie robiłam. Czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńWyglądają jak z prawdziwej cukierni :)
OdpowiedzUsuńHmmmm pyszotka
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie lody! Zdecydowanie biją an głowę większość dostępnych na rynku.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę również tej przepięknej łyżki do lodów! Co za klasyk!
przepyszne te lody
OdpowiedzUsuń