Składniki:
Ciasto:
5 jaj
1 szklanka cukru
1/ szklanki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka octu
Masa orzechowa:
200g orzechów włoskich
200ml mleka
150 g cukru
200g czyli kostka masła
kieliszek nalewki ananasowej lub dowolnego alkoholu
Masa ananasowa:
1 puszka ananasów- sok i plastry owoców
1 szklanka przegotowanej i przestudzonej wody
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 żółtka
125 g masła
cukier waniliowy
Dodatkowo
galaretka cytrynowa lub ananasowa
posiekane orzechy
pół owocu granatu
Ciasto:
Ciasto robi się dokładnie tak jak biszkopt
Oddzielam białka od żółtek.
Mąki przesiewam i dodaję proszek do pieczenia
Białka ze szczyptą soli ubijam na bardzo sztywno i kolejno dodaję cukier i p jednym żółtku.
Teraz delikatnie mieszając już szpatułką dodaję mąkę wymieszaną z proszkiem i ocet.
Wylewam do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i piekę 15-20 minut w temperaturze 180st.C.
Studzę całkowicie ( najlepiej przygotować dzień wcześniej) i przekrawam na 3 części.
Masa orzechowa:
Orzechy mielę i mieszam w mleku z dodatkiem cukru- całość zagotowuje, cały czas mieszając do momentu aż masa zrobi się bardzo gęsta ( 10-12 minut)
Studzę.
Masło ucieram na puszysto i dodaje po łyżce masy orzechowej - dokładnie mieszam, do wyczerpania
Na końcu dodaje alkohol.
Masa ananasowa:
Mierzę sok z ananasa- jeżeli nie ma pełnej szklanki dolewam dodatkową wodę.
W sumie mają być 2 szklanki soku i wody.
Odlewam pół szklanki płynu i rozrabiam mąkę, żółtka i cukier waniliowy
Resztę zagotowuje i gotuje coś jak kisiel :)
Studzę.
Masło ucieram na puszysto i dodaje po łyżce kisielu.
Miksuje do połączenia się składników.
Łączenie ciasta:
Na pierwszy blat wykładam połowę masy orzechowej, nakładam drugi blat, masa ananasowa, trzeci blat i nakładam masę orzechową na górę ( część masy odkładamy na boki tortu, ale robimy to na samym końcu.
Na masę układam krążki ananasa, rozsypuje pestki granatu i zalewam tężejąca już galaretką.
Po całkowitym zastygnięciu galaretki dekoruje boki tortu masą i kawałkami orzechów i
Smacznego!!
Pysznie wygląda tak apetycznie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńdziękuję Agatko i również pozdrawiam:)
UsuńWygląda tak, że od razu zamówiłybyśmy po kawałku takiego torcika w kawiarni :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo:)
UsuńTakiego cudeńka jeszcze nie jadłam :3
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, bo kombinacja jest moja:)
UsuńTwoj torcik wyglada slicznie ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo:) obdarowanej osobie też sie podobał:)
UsuńBardzo ciekawe ciasto. Lubię takie smaki :-)
OdpowiedzUsuńmnie też odpowiadają:)
UsuńTak się składa, że kupiłam dziś ananasa. Chyba już wiem jak go spożytkować ;)
OdpowiedzUsuń___________
Natalia, http://www.pieceofsimplicity.blogspot.com
ciesze się, że mogłam podpowiedzieć:)
Usuńo matko.. wygląda rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńAnanas, orzechy i granat - wszystko dla mnie :) Piękny tort Reniu i bardzo apetyczny !!!
OdpowiedzUsuńdziękuje Beatko:)
UsuńO Reniuś takie prezenty to ja też kcę :)) Lubię ananas w towarzystwie kremów, pyszności. :) Buziole
OdpowiedzUsuńniestety nie Ty jedna, chyba zacznę produkcje masową:D
Usuńmiłego weekendu :)
Pyszności...
OdpowiedzUsuń:)
Usuńsmakowicie wygląda:)
OdpowiedzUsuńdziekuje:)
UsuńReniu, jak możesz???? Ja taka chora, na diecie a Ty takie pyszności pokazujesz. Tort z moimi ulubionymi składnikami... Niech tylko wyzdrowieję ....
OdpowiedzUsuńKrysiu wybacz, ale na pocieszenie dodam tylko, że ten tort trochę czekał na publikacje i teraz sama mam na niego ochotę, a tu pozostały tylko wspomnienia:)
UsuńDużo zdrówka Ci życzę i miłej niedzieli:)
Pyszny tort, poszczególne warstwy fantastycznie się komponują ze sobą :)
OdpowiedzUsuńtort nam a szczególnie osobie obdarowanej bardzo smakował:)
UsuńMusiał być megasmaczny! :D
OdpowiedzUsuńdzięki był szczególnie dla osób które nie lubią bardzo słodkich ciast:)
UsuńWygląda świeżo i orzeźwiająco!
OdpowiedzUsuńto przez dodatek galaretki i owoców:)
UsuńFantastycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję:)
UsuńPyszne i pięknie się prezentuje!! Chętnie bym spróbowała!
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo:)
UsuńAnanasowe krążki wyglądają pięknie, aż chce się go jeść. I jak tu być na diecie jak kuszą na około pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńMadziu maleńki kawałek nie zaszkodzi;)
Usuńbardzo smaczny tort, podoba mi się połączenie orzecha i ananasa :)
OdpowiedzUsuńMniaam! Aż ślinka cieknie! Koniecznie muszę wypróbować ten przepis! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/
PS:Obserwuję i liczę na rewanż
dziękuje:)
Usuńa obserwatorem już jestem, choć jest nieco inne zdjęcie w awatarku:)