Jeżeli robicie to wiecie jak bardzo te dwa składniki do siebie pasują, jeżeli nie próbowaliście to koniecznie spróbujcie- ja miałam problem z powstrzymaniem się od lizania łyżeczki:))
Do pieczywa nie lubmy słodkich konfitur (choć i tych mam kilka słoiczków) dlatego robię dżem z dodatkiem pektyn. Dodatkowo robi się go błyskawicznie, a dżemy wytrzymują spokojnie cały sezon, dlatego polecam.
Składniki:
900g truskawek - oczyszczonych i przebranych
1/2 szklanki wody
350 g cukru
1/2 łyżeczki kwasku cytrynowego
40g pektyn ( u mnie żel fix na bazie naturalnej pektyny owocowej)
15 g świeżych liści mięty
Truskawki (nie mogą być uszkodzone) kroję na mniejsze kawałki, ale nie za małe, przekładam do szerokiego rondla z grubym dnem, dodaje pektyne i dokładnie mieszam, stale mieszając zagotowuje.
Dodaje cukier, wodę i kwasek cytrynowy oraz umyte liście mięty.
W zależności od użytej pektyny gotuje 2-3 minuty, zdejmuje z ognie mieszam kilka minut.
Gorący dżem przekładam do wyparzonych słoiczków, szczelnie zakręcam wyparzonymi i suchymi zakrętkami.
Odstawiam na 10 minut odwrócone do góry dnem, potem już odstawiam w ciemne i chłodne miejsce.
Smacznego:)
ojej a truskawki się kończą. Trzeba się pospieszyć. Dobrze Reniu, ze przypomniałaś. Zawsze myślałam , że żel -fix to jakieś sztuczności teraz poczytam etykiety. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObawiam się Kaziu, że chemii w tym trochę jest, ale mnie niż w gotowych dżemach:)
UsuńŚwietne połączenie smaku słodkich truskawek i mięty :) ummm, pychota
OdpowiedzUsuńO tak, to są smaki które mi odpowiadają i bardzo smakują
OdpowiedzUsuńNigdy nie łączyłam truskawki z miętą - muszę przekonać się jak to smakuje.
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz miętę truskawki to spróbuj koniecznie:)
UsuńNie jadlam nigdy takiego polaczenia,ale bardzo mi sie ono podoba:)
OdpowiedzUsuńRenia...czyżby szła zima? Już robisz zapasy a ja jeszcze w lesie. :( Ale te słoiczki ładne beczułki takie :) buziole
OdpowiedzUsuńEluś co roku mówię, że będę mniej zaprawiać i co? siedzę i mieszam w garach:) mam małego fioła na punkcie przetworów, co zresztą widać, a w domu i czuć:)
UsuńBuziaki:)
Pyszne połączenie, ciekawy smak... Mniam! :)
OdpowiedzUsuńPyszne smaki zamknięte w słoiczkach! Ja dopiero dziś zabieram się za przetwory :) Ale mi się nie chce ;/
OdpowiedzUsuńNiewatpliwie interesujący smak, koniecznie muszę spróbować póki jeszcze są truskawki :)
OdpowiedzUsuńPorywam słoiczek z mięta to ja uwielbiam wszystko, truskawki też wiec to cudo w smaku :-)
OdpowiedzUsuńPrzydałby się taki słoiczek. Na śniadanie do bułeczki jak znalazł :))
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tego rodzaju połączeniem
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł! Chętnie podkradłabym słoiczek ;)
OdpowiedzUsuńczy ten zapach mięty jest bardzo mocny?, zaintrygowało mnie to połączenie
OdpowiedzUsuńod lat z naszą Babcią robimy dziemy na żelfixach i efekty są rewelacyjne :-)
pozdrawiam
nie smak mięty jest wyczuwalny, ale nie mocny- przynajmniej dla nas, tylko, że my mięte kochamy pod każdą postacią:)
Usuń