Pomalutku zaczynam myśleć o Świętach- czas tak szybko biegnie, że znowu nie zdążę przedstawić nasze ulubione przepisy, które właśnie w tym czasie u nas królują.
Pralinki są w wersji dla dorosłych, mocno czekoladowe z wyraźną nutą alkoholu.
Dla dzieci przygotowuję z syropem herbacianym lub takim do kawy.
talerzyki od Ambition (klik)
Polecam:)
Składniki:
100g czekolady gorzkiej
25g masła (koniecznie)80g mascarpone
40ml śmietany kremówki 30%
50g herbatników ( ciasteczek bezglutenowych)
20ml spirytusu/wódki/likieru
6 całych orzechów włoskich
Kremówkę podgrzewam, ale nie zagotowuję.
Do ciepłej dodaję posiekaną czekoladę, odstawiam na chwilę, potem mieszam aż do całkowitego rozpuszczenia czekolady.
Dodaję mascarpone i dokładnie mieszam.
Herbatniki miksuję razem z orzechami- jak bardzo zależy już od Was, grubsze kawałki będą bardziej widoczne, mniejsze nabiorą czekoladowej barwy.
Do herbatników dodaję śmietanę z czekoladą i alkohol- miksuję do całkowitego połączenia się składników.
Masę przekładam do pojemniczka i wkładam do lodówki na kilka godzin- u mnie na całą noc.
Następnie nabieram małą łyżeczka masę i formuję kuleczki nieco większe od orzechów laskowych i obtaczam w kakao.
Dla dzieci można obtoczyć w słodkim kakao;)
Smacznego :)
Wspaniałe ☺
OdpowiedzUsuńObłędnie wyglądają :*
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł na pralinki :) Bardzo podobnie robię, ale Twoją wersję też wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńRenia a dla mnie masz coś? Bo wiesz, ja na takie rarytasy bardzo chętnie :))) Buziole
OdpowiedzUsuńWspniałe pralinki, mniamm :)
OdpowiedzUsuńAż trudno skończyć na jednej (czyt. kilku) pralince :D
OdpowiedzUsuńpychota aż mnie naszła ochota na pralinki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pralinki, bardzo lubię takie domowe słodkości, pasują też na prezent :)
OdpowiedzUsuńjuż zapisałam i mam zamiar wypróbować :) oby wyszły
OdpowiedzUsuńRenatko ale pysznie u ciebie :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam podobne, są pyszne do kawy :)
OdpowiedzUsuńMusze spróbować zrobić takie, bo ostatnio właśnie coś za mną chodzą własne pralinki.
OdpowiedzUsuń