Lubicie??
dla nas to obowiązkowe ciacho na jesień, tak samo jak szarlotka- nic tak teraz nie smakuje, prawda?
Dzisiaj proponuję śliwki zwinięte w ruloniki, ale spokojnie możecie podzielić na dwie części(3/4 i 1/4) większą wylepić dno tortownicy, poukładać śliwki ( będzie ich mniej niż w przepisie) skórką do dołu i zetrzeć na górę resztę ciasta.
Tyle ze ja powciskałam do śliwek jeszcze gorzką czekoladę i smakowało bajecznie;)
Polecam:)
składniki na tortownicę o średnicy 27 cm
ciasto kruche
400g mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
100g masła
2 jajka M
4 łyżki gęstej śmietany lub jogurtu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
skórka otarta z 1/2 cytryny
dodatkowo
około 27 śliwek
około 40-50 g gorzkiej czekolady
2 łyżki bułki tartej
Wszystkie składniki ciasta posiekam nożem, a gdy przypominają kruszonkę szybko zagniatam rękoma . Ciasto musi być jednolite.
Gotowe wkładam do woreczka i do lodówki na minimum 30 minut.
Tortownicę smaruję dość grubo masłem lub wykładam papierem do pieczenia.
Śliwki myję i nacinam nożem, tak by dało się wyjąć pestkę, ale nie rozcinam do końca.
Czekoladę kroję na mniejsze kawałki ( w zależności jak duże mam śliwki)
i wkładam do środka owoców.
Ciasto dzielę na połowę i wałkuję na prostokąt o grubości około 0,5 cm.
Każdy prostokąt rozcinam w połowie
Na zewnętrznych, dłuższych bokach podsypuję bułkę tartą, na nią układam śliwki.
Bułka wchłonie nam większość soku.
Zwijam do środka dość ściśle.
Teraz zaczynam zwijać już w tortownicy ślimaczka- od środka i tam gdzie się kończy jeden rulon dociskam ciasto i zaczynam zwijać kolejny.
Powinno zostać około 1 cm luzu po bokach.
Ciasto piekę 35-40 minut w 175 stopniach.
Zimne można oprószam cukrem pudrem ale można też przygotować lukier cytrynowy
Smacznego:)
Takie ciasto na pewno smakuje genialnie. Zjadłabym kawałeczek do kawki 😊
OdpowiedzUsuńReniu bardzo pomysłowe ciacho :)
OdpowiedzUsuńPyszotka :)
OdpowiedzUsuńReniu ale fajne ciacho :-) zjadłabym z chęcią kawałek :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie. Mnie z jesienią właśnie też kojarzą się śliwki i jabłka :).
OdpowiedzUsuńNie wiem czy lubię, bo nigdy nie jadłam :) Będzie trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to ciasto wygląda w przekroju! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ☺
OdpowiedzUsuńSuper się to ciacho prezentuje :D
OdpowiedzUsuńŚliwki i czekolada to bardzo dobre połączenie. Ja w tym roku zrobiłam nawet kilka słoiczków śliwkowej nuteli. A do tego to ciasto wygląda naprawdę efektownie :)
OdpowiedzUsuńAle fajny przepis. Ładnie wygląda. Zawsze to jakaś odmiana. Chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuń