Kwaśnica należy do zup czystych tak jak rosół czy barszcz czerwony, podaje się ją z ziemniakami i mięsem z gotowania wywaru, a najlepsza wychodzi na golonku lub ogonie wieprzowym.
Polecam:)
Składniki:
1,5 l wody
500g wieprzowiny ( u mnie tym razem ogon)
2 marchewki
1 pietruszka
1/2 małego selera
2 liście laurowe
5 ziarenek ziela angielskiego
3-4 ząbki czosnku
sól i pieprz, czosnek granulowany do smaku
większa cebula
0,5 l wody z kapusty kiszonej ( można dać więcej)
2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki
Połowę cebuli ( drugą połowę odkładam) opalam nad ogniem i razem z warzywami, mięsem i przyprawami przekładam do garnka.
Zalewam 1,5 l wody i gotuję wywar do miękkości mięsa ( szybkowar 17-20 minut)
Połowę cebuli drobno siekam i rumienię na łyżce oliwy.
Ugotowany wywar przecedzam przez sito, dodaję przesmażoną cebulę i kwas z kapusty- gotuję 5 minut, doprawiam do smaku czosnkiem ( można dodać świeży przeciśnięty przez praskę i najlepiej roztartym z solą) i pieprzem, ew jeszcze solą
Mięso kroję na mniejsze kawałki, marchew w plasterki i dodajemy do kwaśnicy.
Podaję z ziemniaczkami i posypane natką pietruszki
Smacznego :)
Bardzo lubię kwaśnicę, im mniej składników tym lepiej :)
OdpowiedzUsuńKwaśnica jest super! Nie pamiętam kiedy ostatnio ją jadłam a Twoja prezentuje się pysznie :)
OdpowiedzUsuńZupka pewnie pyszna niestety nie mogę jeść zbyt kwaśnych dań ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie smaki. Zresztą kocham zupy i mogę je jeść niemal codziennie. Miłego 😃
OdpowiedzUsuńPyszna taka rozgrzewająca zupa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kwaśnice szczególnie taką na żeberkach
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam kwaśnicy:) Lubię zupy o wyraźnym smaku, więc i ta na pewno posmakowałaby mi niezmiernie:)
OdpowiedzUsuńPożywna ☺☺
OdpowiedzUsuńWieki całe nie jadłam!
OdpowiedzUsuńa u mnie kwaśnica to z ziemniakami i skwarkami chyba, ale bardzo lubię tą zupę :) Super źródło bakterii probiotycznych, witaminy C :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym taką! Właśnie ogarnęła mnie nieprzeparta ochota na kiszoną kapustę :)
OdpowiedzUsuńA ja akurat robiłam zupę jarzynową :)
OdpowiedzUsuńLubię kwaśny smak, ale kwaśnicy chyba nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń