Strony

21 czerwca 2017

Chleb pszenno orkiszowy z chia na podmłodzie

Na podmłodzie były już bułki(klik)
a podmłoda to zaczyn powstający z wody , mąki i bardzo niewielkiej ilości drożdży.
Przygotowuje sie go 12-16 godzin wcześniej- więcej przeczytacie TUTAJ
A przepis znalazłam w książce  Piotra Kucharskiego  - "Chleb domowa piekarnia" i jest kolejnym przepisem trafiającym na stałe do naszej kuchni i jadalni,
Składniki lekko  pozamieniałam i co nieco dodałam - podaję juz z moimi zmianami
Przepis nie jest trudny, ale potrzebuje dość dużo czasu
Za to smak wynagradza wszystko ;)
Nawet usłyszałam "jak mogłaś upiec tylko jeden? "



Składniki:
Podmłoda:
200g mąki orkiszowej chlebowej
200ml letniej wody
2 g drożdży

Ciasto właściwe
220 ml letniej wody
400g mąki pszennej
1 łyżeczka soli
3 łyżki nasion chia
5 g drożdży





Dzień przed pieczeniem:
W misce mieszam wszystkie składniki zaczynu, przykrywam folią lub ściereczką i odstawiam w temperaturze pokojowej na 12-16 godzin do fermentacji.

W dniu pieczenia, ciasto właściwe:

Drożdże rozpuszczam w letniej wodzie i razem ze wszystkimi pozostałymi składnikami mieszam z zaczynem, na jednolitą masę.
Przekładam ciasto na stolnicę oprószoną mąka i zagniatam przez 5-7 minut, aż ciasto będzie sprężyste i przestanie się kleić do rąk.
Przekładam z powrotem do miski, przykrywam i odstawiam na 2-3 godziny do pierwszego wyrastania.


Jak pisze autor warto w połowie tego czasu zwilżoną dłonią naciągnąć każdy bok ciasta do środka- dzięki temu chleb będzie bardziej puszysty.
Ciasto będzie gotowe gdy przynajmniej podwoi swoja objętość.
Ciasto ponownie przekładam na oprószoną mąką stolnicę i formuję długi bochenek.
Przykrywam i pozostawiam na 1-1,5 godziny do wyrastania.
Nacinam 
Chleb powinien być pieczony w naparowanym i nagrzanym do 220 stopni piekarniku przez 40-45 minut.
Ja piekłam w żeliwnym garnku ( gęślarce) wcześniej  posmarowałam górę wodą.
Upieczony chleb wyciągam i przekładam na kratkę do wystudzenia
Smacznego :)




14 komentarzy:

  1. Chlebek piękny i wyrośnięty. Ja dzisiaj też piekłam, lecz nie nadaje sie do pokazania, pomimo że jest bardzo smaczny. Niestety oka nie cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny chlebek :) Na pewno smakuje rewelacyjnie. Domowe pieczywo jest najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam taki moment, że regularnie piekłam chleb ale póki co mi przeszło :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak pięknie wygląda, zjadłybyśmy kanapki z takim świeżym chlebem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem fajna sprawa, ale nigdy jeszcze się z takim chlebkiem nie spotkałam.
    Jestem bardzo ciekawa czy mi by posmakował. Pewnie tak.
    Może kiedyś spróbuję. Może się skuszę :)
    Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglada smacznie. Ciekawe, czy można by tak bez droży? A z Chia zetknęłam się niedawno - dodaję do jogurtu- i muszę stwierdzić, że bardzo mi posmakowało.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny chlebuś Renatko :-) porywam pajdę :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ma fajną skórkę ten bochenek :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż poczułam tutaj ten wspaniały zapach...

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny jest ten bochenek <3

    OdpowiedzUsuń
  11. kromeczkę bym zjadła, a nawet dwie :D

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)