Czarną porzeczkę uwielbiam, a najbardziej galaretkę z surowych owoców.
Niestety godzinne ucieranie już mniej, dlatego dodaje do niej, albo żelatynę, albo żel fix- krótki czas gotowania ratuje większą ilość witamin, a smak pozostaje.
Lubię gotować, zaprawiać też, ale jak tylko mogę to sobie ułatwiam życie :)
Ostatnio natrafiłam na żel fix z stawią, o której już nie raz pisałam i polecam, przetwory z jej dodatkiem są dla nas wystarczająco słodkie i nie psują się.
Składniki
1kg czarnej porzeczki
1 żel-fix z stewią
Porzeczki oczyszczam, myję i zostawiam na durszlaku do osuszenia.
Owoce przepuszczam przez maszynkę do przecierania pomidorów lub miksuję i przecieram przez sito.
Dalej postępuje tak jak w opisie.
Mus z porzeczek przelewam do garnka, dodajemy żel-fix, i mieszając podgrzewam do zagotowania
Gotuję 3 minuty.
Gorącą masę przekładam do wyparzonych, najlepiej jeszcze gorących słoiczków, zakręcam również wyparzonymi zakrętami, odwracam do góry dnem na 15 minut.
Potem przykrywam kocem do całkowitego wystudzenia.
Pyszny dżem do pieczywa lub deserów i ciast :)
Słyszałyśmy o tym żel fixie ze stevią ale w sklepie jakoś na niego nie trafiłyśmy. Dżem z czarnej porzeczki to ulubiony dżem naszego taty :) My zresztą też bardzo go lubimy szczególnie jedzony wraz z masłem orzechowym :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam czarna porzeczke
OdpowiedzUsuńno paczaj! ze stawią juz robią!
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, musze poszukać, będzie dla dziadka, bo ja smaku stewii nie bardzo lubię
Dorotko w żel-fixie nie czuć zupełnie stewii:)
Usuńa kropelek próbowałaś?
Uwielbiam dżem z czarnej porzeczki!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki dżem, ale nie robiłam. Niestety. Szkoda, bo w zimie by się zjadło :)
OdpowiedzUsuńoo, to muszę poszukać tego żelfixu, świetne rozwiązanie dla mnie :) a dżemik z czarnej porzeczki uwielbiam i właśnie planowałam go na weekend:)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony dżem! Pozdrawiam cieplutko!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Bardzo lubię taki dżemik:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam domowe dżemy :)
OdpowiedzUsuńteż się ratuję pektyną albo żel fixem, bo często po pracy nie mam już siły stać i mieszać kilka godzin dżem. z czarnej porzeczki też już mam swoje słoiczki :)
OdpowiedzUsuńMniam! Dżem z czarnej porzeczki to mój ulubiony. Kolejny to wiśniowy, ale czarna porzeczka zdecydowanie wygrywa.
OdpowiedzUsuńReniu Ty nie wiesz jak ja kocham dżem z czarnej porzeczki, porzeczka i owoce leśne. ooo zapomniałam o aronii. Buziole
OdpowiedzUsuń