27 lipca 2016

Dżem z czarnej porzeczki

Czarną porzeczkę uwielbiam,  a najbardziej galaretkę z surowych owoców.
Niestety godzinne ucieranie już mniej, dlatego dodaje do niej, albo żelatynę, albo żel fix- krótki czas gotowania ratuje większą ilość witamin, a smak pozostaje.
Lubię gotować, zaprawiać też, ale jak tylko mogę to sobie ułatwiam życie :)
Ostatnio natrafiłam na żel fix z stawią, o której już nie raz pisałam i polecam, przetwory z jej dodatkiem są dla nas wystarczająco słodkie i nie psują się.


Składniki
1kg czarnej porzeczki
1 żel-fix z stewią



Porzeczki oczyszczam, myję i zostawiam na durszlaku do osuszenia.

Owoce przepuszczam przez maszynkę do przecierania pomidorów lub miksuję  i przecieram przez sito.
Dalej  postępuje tak jak w opisie.
Mus   z porzeczek przelewam do garnka, dodajemy żel-fix,  i mieszając podgrzewam do zagotowania
Gotuję 3 minuty.

Gorącą masę  przekładam do wyparzonych, najlepiej jeszcze gorących słoiczków, zakręcam również wyparzonymi zakrętami, odwracam do góry dnem na 15 minut.
Potem przykrywam  kocem do całkowitego wystudzenia.

Pyszny dżem do pieczywa lub deserów i ciast :)

13 komentarzy:

  1. Słyszałyśmy o tym żel fixie ze stevią ale w sklepie jakoś na niego nie trafiłyśmy. Dżem z czarnej porzeczki to ulubiony dżem naszego taty :) My zresztą też bardzo go lubimy szczególnie jedzony wraz z masłem orzechowym :D

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam czarna porzeczke

    OdpowiedzUsuń
  3. no paczaj! ze stawią juz robią!
    dobrze wiedzieć, musze poszukać, będzie dla dziadka, bo ja smaku stewii nie bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko w żel-fixie nie czuć zupełnie stewii:)
      a kropelek próbowałaś?

      Usuń
  4. Uwielbiam dżem z czarnej porzeczki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię taki dżem, ale nie robiłam. Niestety. Szkoda, bo w zimie by się zjadło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oo, to muszę poszukać tego żelfixu, świetne rozwiązanie dla mnie :) a dżemik z czarnej porzeczki uwielbiam i właśnie planowałam go na weekend:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój ulubiony dżem! Pozdrawiam cieplutko!:))

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię taki dżemik:)

    OdpowiedzUsuń
  9. też się ratuję pektyną albo żel fixem, bo często po pracy nie mam już siły stać i mieszać kilka godzin dżem. z czarnej porzeczki też już mam swoje słoiczki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mniam! Dżem z czarnej porzeczki to mój ulubiony. Kolejny to wiśniowy, ale czarna porzeczka zdecydowanie wygrywa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Reniu Ty nie wiesz jak ja kocham dżem z czarnej porzeczki, porzeczka i owoce leśne. ooo zapomniałam o aronii. Buziole

    OdpowiedzUsuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)