wiecie, już nic tak dawno nie maiło u mnie takiego wzięcia jak te skrzydełka :)
Smakują pysznie zarówno z młodymi ziemniaczkami jak i z sałatkami.
Przepisy z wykorzystaniem maślanki znacie, ja podaję przepis na własna marynatę, dosmaczoną do naszych smaków.
Skrzydełka przygotowuję je dzień wcześniej, pa podaje na obiad lub kolekcję
smakują nam bardzo nawet w takie upały :)
Polecam:)
Składniki:
1 kg skrzydełek
Marynata
3/4 l maślanki
1 łyżka miodu
2 łyzki czerwonej czubrycy
1 płaska łyżeczka czerwonej papryki
1 łyżka sosu sojowego
Skrzydełka umyte i osuszone dzielę na trzy części- te najdrobniejsze wykorzystuje na zupkę, a resztę wkładam do marynaty
Marynata.
Mieszam wszystkie składniki, miód jeżeli jest twardy trzeba roztopić i zalewam przygotowane kawałki mięsa.
Pojemnik zamykam i wstawiam do lodówki na 12 godzin, zdarza mi sie trzymać dłużej lub dłużej.
Po tym czasie przelewam na durszlak i jak już odcieknie marynata smażę na grillu
Najlepiej robić to bardzo wolno- tak żeby mięso nam doszło i u mnie to zajmuje około 30 minut.
Smacznego :)
Wow jakie zmiany na blogu! Muszę się przestawić, ale pięknie jest :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować takich skrzydełek z maślanki :)
Dzięki Madziu :)
Usuńa skrzydełka polecam:)
Może być dobre, na pewno wykorzystam przepis. :)
OdpowiedzUsuńnam bardzo smakuję :)
UsuńCiekawa metody wykorzystania maślanki do moczenia.SUper pomysł;)
OdpowiedzUsuńmaślanka to w ogóle ciekawy i wszechstronny produkt :)
UsuńNa pewno smakują wybornie, bo właśnie tak wyglądają :P
OdpowiedzUsuńnaszym zdanie są wyborne i znikają za każdym razem do ostatniego kawałka:)
UsuńZawsze stosuję maślankę do kurczaka, ten kwas mlekowy działa cuda. Pyszny obiadek Buziole pracusiu :**
OdpowiedzUsuńmiłego dnia Eluniu :)
UsuńRenatko maślanka w tym przypadku sprawdza się super, pysznie ci wyszły :-)
OdpowiedzUsuńtak, maślanka górą:)
UsuńŚwietna marynata to i skrzydełka wyszły pysznie. Bardzo smakowicie Reniu :)
OdpowiedzUsuńKrysiu dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńNa pewno pyszne! Bardzo lubię drób marynowany w maślance, jest niesamowity
OdpowiedzUsuńteż tak sądzę:)
UsuńW maślance to musiały być pyszne. Jeszcze takiej marynaty ne robiła. Jedno skrzydło porywam, ale latać z nim nie będę tylko chrupać :-) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńMadziu wypróbuj koniecznie:)
Usuńrównież pozdrawiam gorąco:D
Świetne mięsko, podoba mi się ten pomysł na marynatę :)
OdpowiedzUsuńpolecam, bo pysznie smakuje:)
UsuńŚwietny pomysł. Nigdy tak nie przyrządzałem skrzydełek, chyba czas wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPS. Fajne zmiany na blogu :)
dziękuję i polecam :)
UsuńPysznie wykapane skrzydełka, dawno nie robiłam skrzydełek, dzięki za przypomnienie :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńOstatnio nie jadamy mięsa, ale gdyby coś to te skrzydełka są na jednym z pierwszych miejsc naszej listy awaryjnej (na wypadek konieczności suplementacji wit.B)
OdpowiedzUsuńu mnie niestety rodzinka wychodzi z założenia, że gdyby mięsko nie było takie dobre to też yliby wegetarianinami:)
Usuń