Moja mała coś ostatni skarży się na gardło.
Oczywiście poradziłam je,żeby przestała wrzeszczeć na przerwach w szkole:)
Ale, żeby nie przegapić momentu rozwoju jakiegoś wirusa zaserwowałam wszystkim zupkę czosnkową z serkami.
Była pyszna i choć zrobiłam porcję na dwa dni, natychmiast zniknęła w naszych czeluściach.
Do wywaru użyłam kości z udek z poprzedniego postu , ale możecie użyć skrzydełek lub innych części kurczaka.
Ważne by to nie był zbyt mocny bulion.
Składniki:
Bulion-
Kości z kurczaka
warzywa-marchewka, pietruszka, kawałek selera, mała cebulka
liść laurowy
2 ziela angielskie
sól i pieprz
2 litry wody
Dodatkowo:
15 ząbków czosnku
łyżka masła
2 duże serki topione - każdy po100g
3-4 plasterki szynki
2-3 łyżki startego sera żółtego
zielona cebulka lub szczypiorek
Bułka na grzanki
łyżka oleju i masła
suszony czosnek granulowany
Gotuję bulion- wszystkie składniki zalewam wodą i gotuję na małym ogniu 30-40 minut ( szybkowar 15minut)
Odcedzam.
Czosnek obieram ,kroje w plasterki i lekko obsmażam na maśle.
Zalewam bulionem, dodaję rozdrobnione serki gotuję góra 10 minut.
Zupę miksuję( lub można przetrzeć przez sito)
Dodaję pokrojoną w paseczki szynkę i ser żółty.
Bułkę kroję w kosteczkę.
Na patelnię wlewam olej, jak się rozgrzeje dodaję masło i bułkę, podsmażam na małym ogniu, aż zrobią się grzaneczki.
Gotowe grzanki posypuję suszonym czosnkiem.
Zupa jest bardzo sycąca i rozgrzewająca- idealna na jesienno- zimowy okres.
Podaję z grzankami i posypane zieloną cebulką
Smacznego!!
Pyszna zupa i na pewno bardzo zdrowa,chociaż raz na tydzień i grypa nie straszna.
OdpowiedzUsuńFantastyczna zupa. Lubię czosnek. A taki w zupie gubi swój aromatyczny zapach. Faktycznie świetna na rozgrzewkę i zabicie bakterii :)
OdpowiedzUsuńReniu...Twoja zupka wręcz antybiotykiem zwana. Sama już o niej zapomniałam, warto odkurzyć przepis :) buziole
OdpowiedzUsuńDzieki za przepis . Muszę ja zrobić:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńWystarczy kubek zupy, by wszędobylskie wirusy nam mniej dokuczały.
Zupka jest łagodna, a smak czosnku nie jest taki ostry i spokojnie można wyjść "do ludzi" :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłego wieczoru
Kurczę, tyle się opisałam i komentarz wcięło, ale się nie zrażam, piszę ponownie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam smak i zapach czosnku, to najcześciej używane warzywko-przyprawa w mojej kuchni.nic a nic sie nie przejmuję,ze komuś niezbyt odpowiada taki aromat, po prostu jem , bo lubię.
Fajnie,ze przypomniałaś o tej pysznej zupie, jej walory sa niezaprzeczalnie.
Pozdrawiam
To tak jak u mnie- zużywam czosnku bardzo dużo, świeżego jak i suszonego.
UsuńNie tylko cenię jego walory smakowe, ale też bardzo rzadko chorujemy:)
Miłego dnia
mmm na pewno smaczna!
OdpowiedzUsuńTak, jest bardzo smaczna, polecam :)
UsuńO kurcze, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj Madziu i daj znać, czy smakowało:)
Usuń