U mnie dalej gruszki w temacie, ale o tej porze roku smakują mi najbardziej :)
Dzisiaj proponuję torcik gruszkowy z kruchym ciastem i budyniem.
Bardzo lubię ten przepis i często robię ten lub podobny z śliwkami choćby, bo przygotowuję sie go bardzo szybko, a smakuje za każdym razem
Polecam i zapraszam :D
Składniki:
ciasto kruche:
2 szklanki mąki ( pełne, a nawet z górką)
3/4 szklanki cukru
125 g zimnego masła ( koniecznie)
1 jajko
2 łyżki gęstej śmietany
szczypta soli
Budyń
2 budynie waniliowe
800 ml mleka
50g masła ( koniecznie)
Dodatkowo
3 gruszki
cukier puder do posypania
Cisto kruche
Mąkę przesiewam, dodaje resztę składników i posiekane masło- bardzo szybko ale dokładnie wyrabiam.
Ciasto wkładam do woreczka i do lodówki na minimum godzinę, ale lepiej przygotować go jeszcze wcześniej
Następnie odkładam część ciasta ( 1/5 ), a resztą wylepiam tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia, jak na ciasto kruche przystało traktujemy widelcem i robimy dziurki :D
Ciasto podpiekam przez 10 minut w 200 stopniach i lekko studzę.
Na górę układam gruszki, obrane, pozbawione gniazd nasiennych i pokrojone na ćwiartki.
Na gruszki wykładam przestudzony budyń
Budyń
Odlewam pół szklanki mleka, resztę zagotowuje razem z masłem.
Budynie rozprowadzam w zimnym odlanym mleku, wlewam na gorące mleko, zagotowuje i studzę.
Budyń nie musi być zupełnie zimny, ale jeżeli będzie ciepły to ciasto zacznie zmieniać kolor i się roztapiać tak jak u mnie- po upieczeniu jest tak samo dobre, ale ostrzegam, żeby nikt sie nie wystraszył :D
Na górę ścieram odłożone ciasto i piekę 35 minut 175 stopniach.
Upieczone ciasto całkowicie studzę, wkładam do lodówki na kilka godzin, a przed podaniem posypuje cukrem pudrem
Smacznego:D
Kochani dziękuje za komentarze, szczególnie pod ostatnim postem- czytam wszystkie, ale ostatnio mam mocno ograniczony czas i każdą wolną chwilkę wolę wykorzystać na odwiedziny na waszych blogach:D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChoć jesteśmy delikatnie mówiąc najedzone po odwiedzinach u babci to na taki torcik z gruszkami znalazłybyśmy jeszcze miejsce :P
OdpowiedzUsuńMarzy mi się teraz taki kawałeczek... mam smaka na gruszki :)
OdpowiedzUsuńto ciasto zawładnęłoby moimi kubkami smakowymi! <3
OdpowiedzUsuńcud, miód, gruszka! :D
Z takim ciastem na talerzyku jesień mi niestraszna:)
OdpowiedzUsuńOj cudowne te ciacho :) Wspaniałe połączenie na jesień :)
OdpowiedzUsuńU mnie były jabłka z budyniem, gruszeczek też nie odmówię :) Pięknie się prezentuje, buziole:***
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ciasta z owocami i budyniem. A to przypomina mi takie, które kiedyś piekłam i zapomniałam o nim. Robiłam je bardzo dawno z jabłkami. No to mi przypomniałaś, aż mi się zachciało takiego ciasta :)
OdpowiedzUsuńOj ja chcę kawałek tego ciacha :-)
OdpowiedzUsuńSmakowita :D
OdpowiedzUsuńsmakowitosci
OdpowiedzUsuńMam słabość do kruszonki z owocami jesieni...
OdpowiedzUsuńKruche z owocami zjem zawsze.
OdpowiedzUsuńTo ciacho musi być przepyszne:)
OdpowiedzUsuńMniam taki torcik gruszkowy mogłabym wciągnąć :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za gruszkami :(/K
OdpowiedzUsuńŚlinka cieknie, ciasto kruche z gruszkami to jest to :)
OdpowiedzUsuńMmm, wspaniałe ciacho :)
OdpowiedzUsuńGruszki jakoś w tym roku przeszły mi niezauważone. Może przez fascynację dynią.
OdpowiedzUsuńPyszniutkie ciasto, bardzo lubię takie połączenie owoców z kruchym ciastem :)
OdpowiedzUsuń