Tym razem wykorzystałam mięso gulaszowe, ale można wykorzystać też i inne części.
Gulaszu takiego podstawowego nie lubi moja najmłodsza, ale wystarczy że kawałki mięsa są trochę większe i powiem ze są to np bitki to już co innego, ciekawe nie? :D
Do mięsa tak przygotowanego można podać kluski śląskie, ziemniaki lub ryż i w każdym połączeniu smakuje Danie polecam, bo jest pyszne, szybkie i inne od tradycyjnego gulaszu.
Ale jeżeli chcecie to oczywiście mięso można drobniej pokroić.
Składniki:
1 kg mięsa gulaszowego z indyka
4-5 twardych jabłek
1/2 szklanki śmietanki 30 % ( można dodać 18)
1 łyżeczka czubrycy czerwonej
1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
2 łyżeczki czosnku suszonego
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki pieprzu
1 łyżka majeranku.
2 łyżki mąki do oprószenia mięsa
Czubrycę,czosnek, paprykę, sól i pieprz wsypujemy do miseczki , dodajemy roztarty w rękach majeranek i mieszamy
Mięso rozbijamy i obtaczamy w przygotowanych przyprawach.
Odstawiamy do lodówki na minimum 2-3 godziny.
Obsmażone mięso przekładamy do rondla, a na pozostałym tłuszczu przesmażamy krótko jabłka,
zalewamy 3/4 l wywary warzywnego lub wody.
Jabłka przekładamy na mięso, przykrywamy i dusimy do miękkości ( szybkowar 19-20 minut)
Uduszone mięso wyjmujemy, a jabłka wraz z sosem miksujemy na gładko.
Do sosu dodajemy śmietanę, krótko zagotowujemy i możemy podawać:)
Smacznego :)
Aż tak nie przepadamy za owocami z mięsem ale to połączenie wydaje się być ciekawe :) Zresztą tam gdzie są jabłka to bierzemy w ciemno :P
OdpowiedzUsuńJestem ciekaw tego smaku :D
OdpowiedzUsuńmmm, uwielbiam mięsa z dodatkiem owoców, więc częstuję się i już :)
OdpowiedzUsuńRenatko bardzo ciekawe to twoje danie, przyznam się, że takiego nie jadłam :-) z chęcią bym spróbowała jak smakuje :-)
OdpowiedzUsuńJa też lubię taki sposób obróbki owoców a potem łączenie ich z mięsem. Pyszne danie wtedy wychodzi kiedy te smaki się przemieszają. Aj, jajaj, ale mi smaka narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńA się indor wiedział gdzie usadowić, w jabłuszka sobie wszedł, cwany drań :) Buziole Reniuś, za pyszności podzękuję, za późno na takie rarytasy.
OdpowiedzUsuńdobrze, żeTwoja córka nie czyta bloga, bo byś miała, że ją oszukujesz :D
OdpowiedzUsuńDzieciaki tak mają, ze jak usłyszą jedno słowo to naaagle nie lubią!
A ten gulasz wygląda pysznie, ahh.. aż mi tutaj zapachniał! :)
Bardzo ciekawy pomysł na indyka :) Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNiezły sposób znalazłaś na córę ;)
ciekawa propozycja
OdpowiedzUsuńJa w sumie rzadko łączę mięsa z owocami, choć do drobiu pasuje to jak ulał ;)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa smaku. Wygląda pysznie;)
OdpowiedzUsuńProszę Pani, zostaję na stałe! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i proszę o klikanie w linki Romwe! :) *TUTAJ*
Pozdrawiam:)