Panierowane i smażone, pyszne!
i najfajniejsze jest to, że można wykorzystać resztki rosołu.
Przynajmniej ja tak zrobiłam:)
ja w ramach czyszczenia zamrażalnika dodałam tylko trochę mrożonych warzyw i zakąska była gotowa, ale wy możecie oczywiście użyć świeże warzywa
Robiłam malutkie pierożki - takie na jeden kęs, ale oryginalne są większe.
Właściwie oryginalny przepis różni się od mojego, ale właśnie w to w kuchni lubię najbardziej to, że przepisy możemy modyfikować według własnych kryteriów.
Stadniki:
Ciasto:
1 szklanka rosołu
1 szklanka mąki
2 łyżki masła lub oleju
odrobina mąki do podsypania
Farsz:
1 ugotowane udko kurczaka ( około150 g)
1/2 opakowania zupy cebulowej "Hortex"
2-3 ząbki czosnku
sól i pieprz do smaku
łyżeczka ostrej papryki lub 1/2 papryki chili
1/2 czerwonej papryki
Dodatkowo
1 jajko
5 łyżek mleka
bułka tarta do panierowania
olej do głębokiego smażenia.
Ciasto:
Zagotowuje rosół z masłem lub olejem i stopniowo dodaje mąkę- cały czas energicznie mieszam, żeby nie porobiły się kluchy.
Ciasto studzę.
Zimne wyrabiam ręcznie na stolnicy posypanej mąką, dzielę na dwie części i rozwałkowuje na placek grubości 3mm.
Wycinam kółeczka małą szklanką
Farsz:
Mięso oddzielam od kości i kroję na mniejsze kawałki - można zmielić
Na łyżce oleju podsmażam warzywa z mrożonki, paprykę pokrojoną w drobną kosteczkę i czosnek przeciśnięty przez praskę- studzę.
Dodajemy mięso i doprawiam- ma być ostro.
Na środek ciasta daje łyżeczkę farszu, zamykam dokładnie tak jak sakiewki, a gorę formuje w stożek.
Pierożki obtaczam w jajku rozbełtanym z mlekiem i bułce tartej ( lekko dociskam) i smażę w głębokim oleju
Przekładam na serwetkę żeby odsączyć nadmiar tłuszczu i podaje z dipem paprykowym lub czosnkowym
Smacznego:)
smakowicie wyglądaja
OdpowiedzUsuńi takie też są, przynajmniej nam bardzo smakują:)
UsuńAle super. Chętnie bym spróbowała jak smakują :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko smaki można zmieniać do woli:)
Usuńjakie pomysłowe,super :)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńŚliczne:)aż ślinka leci,by je zjeść:)
OdpowiedzUsuńdzięki Aguś i polecam:)
UsuńWyglądają przepysznie, też lubię modyfikować przepisy:)
OdpowiedzUsuńu mnie narzekają ,że zrobię coś raz a potem już zawsze odrobinę choć zmienię:)
UsuńJakie urocze maleństwa :D Ten w przekroju wygląda genialnie :) Musimy przyznać, że pierwszy raz widzimy taki przepis :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że udało mi się Was zaskoczyć:)
UsuńŁehehehe....powinnam napisać za Karolem z Miodowych Lat...u mnie też resztki z rosołu :) Pozdrawiam serdecznie Reniuś :***
OdpowiedzUsuńczarownice czy co ?:D
Usuńmiłego wieczoru, buźka:)
Rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńdzięki Aniu:)
UsuńAle cudnie smakowite są te rożki/pierożki. Pewnie takie zrobię :) Narobiłaś mi smaka Reniu :)
OdpowiedzUsuńKrysiu wypróbuj, bo warto:)
UsuńPiękne!!! Ciekawa jestem ich smaku, a już wiem, że mi odpowiada!!! :D
OdpowiedzUsuńBeatko farsz zawsze możesz przygotować z własnym farszem, ale warto je przygotować:)
Usuńnie no muszę to napisać: urocze! :D
OdpowiedzUsuńi jeszcze na imprezę się nadadzą, mega :)
na imprezę jak znalazł:)
UsuńJakie pyszności, pierwszy raz spotykam się z takim daniem :)
OdpowiedzUsuńfajnie że mogłam wam pokazać coś nowego :)
Usuńale ekstra pierogi :)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńŚwietny pomysł na inne pierogi, zaintrygowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Wyglądają przepysznie, są takie zgrabniutkie i chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńAle cudo jeszcze takich nie jadłam. wyszły ci idealne i takie fikuśne.Podeślij mi kilka :-) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńciekawe! prezentują się genialnie
OdpowiedzUsuńAleż one cudnie się prezentują :) Na pierwszy rzut oka myślałam że to coś słodkiego!! :) Świetne!
OdpowiedzUsuńPięknie to wyszło, super, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuń