Przeszukuję moje stare przepisy w poszukiwaniu takich które łatwo zmienić na te bezglutenowe i znalazłam ten, na kluski wrocławskie.
Wieki ich nie robiłam, a szkoda bo to świetny na wykorzystanie resztek.
Ziemniaki z obiadu i czerstwy chleb to chyba nie tylko mój problem, a tak łatwo zmienić go na coś pysznego.
Tym razem wykorzystałam biały chleb bezglutenowy na zakwasie, ale może to być każdy drożdżowy.
Najlepiej ( w/g nas) smakuje z gulaszem - tym razem z indyka, ale może być też i wieprzowy czy wołowy, ale można je też podać z skwarkami z boczku/ masłem i kefirem w letnie dni smakują wybornie
Polecam :)
Składniki:
200g chleba
500g ugotowanych ziemniaków
2 jajka
3-4 łyżki mąki ziemniaczanej + trochę do formowania
sól i pieprz do smaku
kilka gałązek tymianku do gotowania ( można ominąć, choć uważam, że nadaje świetny smak)
Chleb kroję w kosteczkę i przesmażam na oleju/maśle do zrumienienia - tak jak grzanki.
Ziemniaki mielę , lub jeszcze ciepłe przepuszczam przez praskę i studzę odkryte, żeby odparowały.
Do ziemniaków dodaję grzanki i pozostałe składniki- dobrze mieszam, tak żeby grzanki były jednakowo rozprowadzone w cieście
Mąki dodaję w zależności od ziemniaków i stopnia odparowania, może to być mniej lub więcej niż 4 łyżki, ciasto na kluski ma być elastyczne ale łatwo dające się uformować.
Ręce oprószam mąką ziemniaczaną i formuję kluseczki wielkości orzecha włoskiego.
Kluski wkładam do osolonego wrzątku z tymiankiem partiami i tylko tak żeby woda lekko pyrkała przez 8-10 minut
Wyszło mi około 35 klusek i gotowałam na dwa razy po 9 minut.
Po ugotowaniu od razu podaję lub przelewam zimną wodą, a później chwilę odgrzewam w wodzie, lub obsmażam na boczku- pycha:)
Polecam:)
Reniu dzięki za przepis. Lubię takie kluseczki :)
OdpowiedzUsuńKochana pamiętam jak moja babcia robiła takie kluseczki, jejku jakie one były pyszne. Dziękuje kochana ci za ten przepis :-)
OdpowiedzUsuńNie znam takich kluseczek, chętnie przetestuję przepis :)
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie jadłam, ale bardzo mnie zaciekawił przepis :)
OdpowiedzUsuńtaki kluseczek , to ja nigdy nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie słyszałam o kluskach wrocławskich, połączenie chleba i ziemniaków brzmi ciekawie, chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawy przepis. Ja robiłam kluski z grzankami, ale to było ciasto z mieszanych ziemniaków(ugotowane i surowe) i nadziewałam je grzankami. Chętnie Reniu wypróbuję Twój przepis.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam :)
Pierwszy raz widzimy takie kluski :D Jesteśmy ciekawe jak smakują :)
OdpowiedzUsuńNie znalam takich, zrobię ☺
OdpowiedzUsuńJeszcze nie robiłam w wersji bg. Moja mama robi dla nas, ale...śląskie ;)
OdpowiedzUsuń