29 października 2017

Tureckie półksieżyce

Tureckie półksiężyce to kolejny przepis rodem z PRLu- smak mojego dzieciństwa, wtedy moje ulubione;)
Zapomniałam o tym przepisie na długo, ale ostatnio na podobne wpadłam w sieci i mnie olśniło.
Zadzwoniłam do Mamy, a jakże ;)
znalazła przepis w bardzo starym zeszycie i mam go i ja.
Ciacho przygotowuje się łatwo i szybko, potem z całości wykrawa sie szklanką lub obręczą i gotowe.
Ma jeden malutki szkopuł- strasznie szybko znika- mój ślubny zjadł w nocy prawie połowę, myślałam, ze go uduszę gdy z uśmiechem zapytał dlaczego tak mało upiekłam,
Do lukru użyłam olejku rumowego- taki pamiętam i taki smakuje nam najlepiej, ale można użyć kropli miętowych, soku z cytryny lub innego olejku
Mimo lukru ciasto z tych mało słodkich :)


Polecam:)

Ciasto:
150 g cukru
150 g mąki
150g margaryny Palma/ masła
3 jajka
50g kakao
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3-5 łyżek mleka

Lukier
6 łyżek cukru pudru
3 łyżki wrzątku
2 łyżeczki (od herbaty nie 5ml) olejku rumowego


Ciasto:

Oddzielam białka od  żółtek- białka ubijam na sztywno ze szczyptą soli.
Mąkę, kakao i proszek przesiewam przez sitko.
Margarynę ucieram na puszysto, dodaję stopniowo cukier i po jednym żółtku.
Do utartej masy stopniowo dodaję make i mleko,na końcu białka- dokładnie razem mieszam.
 Ciasto wylewam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wyrównuję górę i piekę w 180 stopniach przez 25 minut (do suchego patyczka)
Wyciągam i lukruję.


Lukier.
Wrzącą wodę mieszam z olejkiem i wlewam do cukru pudru- mieszam do powstania jednolitej lekko płynnej masy.
Lukier wylewam na ciepłe ciasto i odstawiam do przestygnięcia, potem wykrawam półksiężyce lub podaję w dowolnej formie
Smacznego :)

21 komentarzy:

  1. wyglądają obłędnie :) lubię takie domowe specjały :) i z tym aromatem rumowym... mrrr :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyglądają i na pewno smakują świetnie :) Porywam do kawki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Renatko takiego deseru jeszcze nie jadłam, zapisuje sobie przepis do wypróbowania :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają niezwykle apetycznie! Nie robiłam nigdy półksiężyców, ale lukier z olejkiem rumowym to mój ulubiony :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, po prostu rewelacja!
    Wydaje mi się, że naprawdę warto by je przetestować :)
    Przepis super, więc biorę w ciemno :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Reniu pyszne ciasteczka. Moja koleżanka była mistrzynią w ich robieniu. Ja ani razu nie próbowałam ich upiec. Bardzo je lubię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Reniu, przepisy w notatnikach naszych Mam to skarbnica wiedzy. Ja też często tam zaglądam i odkrywam coś na nowo.
    Twoje półksiężyce już na zdjęciach kuszą, a co dopiero w realu. Sama chętnie bym zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki ciekawy sposób pokrojeniu ciasta. Robię podobne ciasto tylko bez kakao i z rabarbarem na wierzchu 😀

    OdpowiedzUsuń
  9. Jako mała dziewczynka robiłam ten deser razem z mamą!

    OdpowiedzUsuń
  10. jak to przepięknie wygląda <3 pychotka! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. O mniaam, jak to pięknie wygląda ☺

    OdpowiedzUsuń
  12. Te półksiężyce często wspomina nasz tato :) Musiałybyśmy mu takie zrobić :D Ciekawe czy byłby zadowolony :D

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie też by pewnie znikły w kilka chwil :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglądają bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne :D:D jakże inaczej podane niż pokrojone w kostkę

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla mnie super, w ogóle lubię ciemne słodkości :) Buziole

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znałem tego przepisu, ale strasznie podoba mi się sam sposób wycinania tych ciastek! *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też go lubię- szybko i dość efektownie, prawda?

      Usuń

witaj, będzie mi bardzo miło gdy zostawisz ślad po sobie:)