Dzisiaj kolejny przepis na domową wędlinkę z wykorzystaniem szynkowaru i przypraw od Firmy "Tradismak"
Jeden przepis z wykorzystaniem przypraw od Firmy " Tradismak "pokazałam juz tutaj(klik)
tym razem przepis dla tych co nie lubią mielonek- raczej wędlina twardsza, ale smakuje też inaczej niż te przygotowane z mięsa mielonego.
Ostatnio kupiłam strzykawkę do nastrzykiwań , no i okres marynowania wydłużył się u mnie do 5 dni, następnym razem trzymałam 7 dni, a w zimie zamierzam przetrzymać do dwóch tygodni
Jeżeli nie macie szynkowaru to mięso tak przygotowane można upiec, czy uwędzić- wybór jak zawsze pozostawiam Wam:)
Składniki:
1,40 chudego karczku
Marynata:
1 łyżka przyprawy "Rozkoszna"
3 ząbki czosnku
2 litry wody
5 ziarenek pieprzu
5 ziarenek ziela angielskiego
2 duże liście laurowe
2 łyżki peklosmaczku
1 łyżka soli ( można ominąć)
0,5 łyżeczki gorczycy
do obtoczenia :2-3 łyżki przyprawy "Rozkoszna"
1 łyżka papryki czerwonej
1 łyżka "czosnku staropolskiego" lub zwykłego granulowanego
Wszystkie składniki marynaty- oprócz peklosmaczku gotuję przez 5-7 minut- studzę.
W letniej marynacie rozpuszczam sól peklującą "peklosmaczek" i całkowicie studzę
Do zimnej marynaty wkładam mięso (można zrobić nastrzykiwania ) i odstawiam w zimne miejsce - codziennie obracam mięso i sprawdzam stan marynaty,
Jeżeli trzeba, przygotowuje nową i dalej marynuję mięso.
Jak już pisałam 5 dni to trochę za mało i proponuję od razu peklować minimum 7-14 dni
Zamarynowane mięso suszę i obtaczamy wymieszanymi przyprawami i wkładam do woreczka
Woreczek wkładam do szynkowaru - górę zwijam, a szynkowar zamykam.
Przygotowuję duży garnek- taki żeby po przykryciu zmieścił sie szynkowar
Na dno układam ściereczkę i wlewam wodę, 1 centymetr poniżej krawędzi szynkowara.
Całość podgrzewam - gdy woda osiągnie temperaturę 90 st, zmniejszam
ogień do minimum i parzę szyneczkę przez około 2,5-3 godziny lub do czasu
gdy nasza szynka w środku osiągnie temperaturę 71 stopni.
Po tym czasie wkładam szynkowar do bardzo zimnej wody, po całkowitym ostygnięciu wkładam do lodówki na minimum 12 godzin.
I gotowe
Na górze tak samo zrobi sie galaretka i jeżeli jest problem z wyciągnięciem, to na chwilkę wkładam do ciepłej wody
Smacznego :)
Narobiłaś mi smaka na taką wędlinę. Karczek zazwyczaj duszę i grilluję. Wędlina jest po prostu wspaniała -:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam domowe wędliny, te sklepowe to nie to samo. Pysznie Renatko :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio robiłam swoją ☺
OdpowiedzUsuńWspaniała wędlina:)
OdpowiedzUsuńAle fajna wędlina.
OdpowiedzUsuńDo kanapek - super.
Bardzo lubię tego typu domowe wędlinki. Jakość przede wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie :)
Na kanapki idealna :) Nie ma to jak domowe wyroby.
OdpowiedzUsuńPyszna wędlinka kochana 😃
OdpowiedzUsuńWspaniały smak i aromat :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńBardzo aromatyczna wędlinka :D
OdpowiedzUsuńTe sklepowe zaczynają być coraz gorszej jakości, albo za te dobre ceny są z kosmosu. Nie ma to jak zrobić sobie samemu w domu. Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńDomowe wędliny są nie tylko najsmaczniejsze ale też i dużo zdrowsze od kupnych:)
OdpowiedzUsuńKarkówka na pewno smakuje wybornie!
OdpowiedzUsuńCzy może ktos mi podać namiary na dobry szynkowar, bo chętnie bym go kupila żeby robić te pyszności :)
OdpowiedzUsuńw tej chwili używam tego
Usuńhttps://www.tradismak.pl/pl/p/Prasowanka-szynkowar-Duet-o-pojemnosci-1500-g/228
i uważam że jest bardzo dobry, są mniejsze i większe- można dopasować do swoich potrzeb, prosty w obsłudze, w zestawie mają propozycje na różne wędliny no i oczywiście przyprawy
pozdrawiam
Wydaje mi się, że przygotowana karkówka w szynkowarze jest nieco twarda i sucha. Dlaczego? Jak można tego uniknąć? A może tak ma być?
OdpowiedzUsuńTo zależy dużo od mięsa, ale też od długości marynowania - im dłużnej tym bardziej kruche, dlatego najlepiej przetrzymać nawet dwa tygodnie:)
Usuń