Schab po sztygarsku

w mojej wersji.
Pieczeń, którą można podawać na ciepło jak i na zimno do pieczywa.
Polecam bo jest prosta a efektowna i pyszna.

Składniki:
600g schabu
kiełbasa toruńska ( kawałek długości mięsa)
Przyprawy:
kopiata łyżeczka słodkiej papryki mielonej
łyżeczka suszonego czosnku
płaska łyżeczka mielonego kminku
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
Sos
1/2 szklanki śmietany
3/4 litra wody
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
4 ząbki czosnku
1 łyżeczka vegety lub łyżka maggi lub rosołek drobiowy
sól i pieprz do smaku
Dodatkowo
olej do obsmażenia

Schab myję, wycieram do sucha i ostrym nożem nacinam w środku -tak żeby zmieściła mi się kiełbasa.
Nawet jeżeli otwór będzie ciut za duży to pod wpływem pieczenia mięso się skurczy.
Wszystkie przyprawy łączyę i starannie nacieram mięso ( również w środku)

Odstawiam na kilka godzin do lodówki( najlepiej na całą noc)

Następnie wkładam kiełbasę i obsmażam mięso ze wszystkich stron- olej musi być gorący, ale trzeba cały czas pilnować, żeby nie przypalić przypraw.
Przekładam do rondla w którym będzie się schab dusić, dodaję cebulę pokrojoną w kosteczkę, podlewam wodą i dodaję przyprawy przeznaczone do  sosu.
Całość duszę do miękkości, około godziny.
Miękkie mięso odkładam na deseczkę, żeby lekko odpoczęło, a sos miksuję, dodaję do niego śmietanę- zagotowuję na małym ogniu ciągle mieszając, żeby śmietana się nie zważyła.
Smacznego!!