Nazbierało mi się kilka przepisów bezglutenowych, a ze dawno ich nie było to będzie pewnie ciąg;D
Dzisiaj ciasteczka na mace orzechowej.
Inspiracja był przepis z opakowania mąki, ale to było kilka opakowań temu i przepis który dziś podam jest już przeze mnie zmieniony.
Pyszne, mocno orzechowe, delikatne i mięciutkie- nie mam pojęcia ile można je przechowywać, u nas znikają w ciągu 1-2 dni
Polecam
Składniki
2 jajka M
200g mąki z orzechów ziemnych
150 g cukru pudru + kilka łyżeczek do formowania
2 łyżki płynnego miodu
Białka ubijam na sztywno, ze szczyptą soli.
Stopniowo dodaję cukier, potem po jednym żółtku.
Do ubitej piany dodaję mąkę orzechową i dokładnie, ale delikatnie mieszamy szpatułką.
Masę wkładam na 2 godziny do lodówki.
Łyżeczką nabieram schłodzoną masę i obtaczam w cukrze pudrze- formuję kulki wielkości orzecha włoskiego i układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piekę w 180 stopniach, do zrumienienia się ciasteczek
Przy włączonym termoobiegu to góra 10 -12 minut
Studzę na blaszce, ciasteczka są jeszcze bardzo miękkie:)
Przed podaniem można lekko oprószyć cukrem pudrem, ale nie ma takiej potrzeby.
Smacznego :)
Małe pychotki do schrupania :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają i napewno sama takie spróbuję zrobić. Pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńPychotka☺
OdpowiedzUsuńFajne są te ciasteczka :-) mam mąkę orzechową więc z chęcią spróbuje :-)
OdpowiedzUsuńsuper. lubię przepisy z mąki orzechowej :)
OdpowiedzUsuńMega orzechowe te ciacha <3 Schrupałybyśmy z ogromną chęcią :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się ten przepis przyda, widuję mąkę orzechową i zastanawiałam się co z niej zrobić. Teraz już wiem - Twoje ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńAż chciałoby się pochrupać!
OdpowiedzUsuńUwaga! Zmieniłam adres bloga na http://kuchniawkolorachlata.wordpress.com
Wyglądają naprawdę pięknie. Aż grzech nie spróbować.
OdpowiedzUsuńDelikatne ciasteczka, idealna do filiżanki kawy :)
OdpowiedzUsuń