Dzisiaj duszona karkówka.
Właściwie ten przepis można wykorzystać na dwa sposoby- duszony, tak ja poniżej, lub pokroić karczek na plastry, rozbić, zamarynować i wrzucić na grilla.
Obie wersje nam smakuję, ale ze czas zimy to dzisiaj wersja duszona.
Wykorzystałam pastę ciuć -pajs (klik), ale można ją zamienić na ostry ketchup.
Polecam:)
1,200 kg karczku
Marynata
6 łyżek oleju
6 łyżek pasty lub ketchupu
5 ząbków czosnku
2-3 łyżki sosu sojowego
2 łyżki musztardy
1 łyżeczka miodu
po 0,5 łyżeczki ostrej i słodkiej papryki w proszku
łyżeczka suszonego oregano lub bazylii
dodatkowo
0,5 l rosołu lub wywaru warzywnego
2 cebule
Zioła rozcieram w rękach
Olej podgrzewam razem z miodem, gdy się rozpuści wyłączam gaz i dodaję pozostałe składniki- studzę.
Mięso myję i wycieram ręcznikiem kuchennym.
Marynatę przekładam do pojemnika, nacieram nią bardzo dokładnie mięso ze wszystkich stron,
na górę daję cebule pokrojoną w pióra.
Pojemnik przykrywam i odstawiam na minimum 24godziny do lodówki.
Po upływie wymaganego czasu mięso krótko obsmażam na gorącym oleju ze wszystkich stron, zamykając pory.
Mięso przekładam do garnka w którym będzie sie dusić, wlewam pozostałą marynatę razem z cebulą, podlewam rosołem lub wywarem i duszę do miękkości.
Czas duszenia zależy od jakości mięsa, moje dusiło się w szybkowarze przez 40 minut.
Uduszone mięso wyciągam na deskę i daje mu odpocząć, sos natomiast miksuję na gładko.
Można go jeszcze ewentualnie doprawić lub podbić śmietaną.
Mięso kroję w plastry i podaję np z kluskami śląskimi i sałatką z białej kapusty :)
Pycha!!
Smacznego:)
Wygląda bardzo apetycznie :) Muszę zrobić :) Mąż się ucieszy hahaha :) Buziaki dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMięso wygląda przepysznie. Szkoda tylko ze na jachcie nie da się takich pyszności przygotować. Czy po prostu przygotować łatwo.
UsuńPysznie wygląda i pewnie super smakuje :-)
OdpowiedzUsuńRenatko bardzo fajny przepis na pyszne mięsko :-)
OdpowiedzUsuńTaka karkóweczka to raj dla podniebienia. Pięknie, pysznie i kusząco wygląda. Uwielbiam taką :)
OdpowiedzUsuńPyszna karkówka i piękna sosjerka. Cudownego i smacznego roku 2017
OdpowiedzUsuńSuper przepis! Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Renia jakie mięseczko, ale mój małż....by się ślinił. :)) Najlepszego w NR :***
OdpowiedzUsuńMmm, to był pyszny obiad :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla Ciebie również :* A karczek prezentuje się pysznie :D
OdpowiedzUsuńKarczek wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo pysznie, muszę kiedyś spróbować zrobić. Poza tym uwielbiam ostry keczup :P
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w 2017 i dużo dobrych przepisów :)
Pyszności ☺
OdpowiedzUsuńTeż robię karkówkę w keczupie, ale trochę inaczej. Przekładam ją cebulą i keczupem, po czym piekę w piekarniku. Jest pycha! Twoją marynatę też chętnie sprawdzę, bo jest tutaj więcej dodatków, więc może być jeszcze lepsze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pyszności ;)
OdpowiedzUsuńhttp://szpileczkiibabeczki.blogspot.com/
zapraszam do siebie ;)
Ta marynata jest świetna, często podobną przygotowuję do mięsa na grilla!
OdpowiedzUsuń