Ryba w jarzynach

albo po grecku, choć z Grecją nie ma nic wspólnego:)
pyszna soczysta i pełna warzyw.
Nie może jej zabraknąć na wigilijnym stole, ale bardzo dobrze sprawdza się i na co dzień.
Najbardziej nadaje się do tego przepisu dorsz, choć ja najczęściej przygotowuję z zwykłego mintaja- tańsza wersja, a jednakowo smaczna i ulubiona przez moje córki, ale w wydaniu świątecznym króluje dorsz- wybór jednak pozostawiam Wam :)

Na blogu znajdziecie już kilka przepisów na  ryby w tym śledzie(klik) również, może przypadną Wam do smaku:)
Polecam:)

Składniki

800-1000g ryby mrożonej ( u mnie  dorsz lub mintaj)
500g marchewki
1 większa pietruszka
ćwiartka mniejszego selera
1 większa cebula
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 ziarenka ziela angielskiego
2 liście laurowe
1 łyżeczka soli
0,5 łyżeczki pieprzu
0,5 łyżeczki papryki słodkiej
2,5 szklanki wody

Rybę rozmrażam przez noc na durszlaku i pozwalam jej ocieknąć z wody.
Dodatkowo osuszam ją ręcznikiem kuchennym, naciskając aby wycisnąć jak najwięcej wody.
Kroję na mniejsze kawałki, lekko solę i oprószam mąką.
Rybę obsmażam na mocnym ogniu z obu stron, odkładam na ręcznik.
Na tym samym tłuszczu szklę pokrojoną w kosteczkę cebulę

Warzywa ścieram na dużych oczkach tarki do warzyw, przekładam do garnka, wlewam wodę i dodaję cebulę, przyprawy i gotuję 15 minut.
Odlewam  0,5 szklanki wody i rozpuszczam w niej koncentrat pomidorowy- chwilę gotuję razem .

W naczyniu np żaroodpornym układam na przemian warstwę warzyw i ryb,ostatnią warstwą muszą być warzywa.
Naczynie przykrywam i wkładam do lodówki na kilka godzin, do przegryzienia się:)
najlepiej smakuje 1-2 dni po przygotowaniu.

Smacznego:)