Do najtańszych ten sernik nie należy, tak samo do najlżejszych, dlatego robię go bardzo rzadko.
Ten sernik to waga ciężka, ale za to jaka pyszna- ja na jednym kawałku nie poprzestaję :)
To stary przepis, sernik potrafi się lekko kruszyć, ale też ilość mąki jest minimalna.
Polecam
Składniki na blachę 24x37 cm
Ciasto kruche:
250 g mąki
120 g masła
60 g cukru
2 żółtka
3 łyżki soku z cytryny
masa serowa:
1,5 kg sera białego twarogowego w kostkach( u mnie pół na pół tłusty i półtłusty)
10 jaj M
2 szklanki cukru
250 g masła
1,5 łyżki kaszy manny
1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 g rodzynek + łyżka mąki ziemniaczanej
Ciasto
Na blaszkę wykładamy papier do pieczenia.
mąkę siekamy z zimnym masłem i cukrem, dodajemy żółtka i sok z cytryny.
Szybko wyrabiamy na jednolite i elastyczne ciasto.
Wkładamy do woreczka i do lodówki na minimum pół godziny.
Dzielimy na 3 części- jedną odkładamy ponownie do lodówki a dwie wałkujemy na wielkość blachy.
Nakłuwamy widelcem, a na górę wykładamy masę serową.
Masa serowa:
Ser mielimy dwukrotnie !
Oddzielamy żółtka od białek- białka ubijamy ze szczyptą soli.
Rodzynki moczymy, odsączamy i oprószamy łyżką mąki
Żółtka ubijamy z cukrem przez około 10 minut, aż masa zbieleje.
Masło ucieramy na puszysto i stopniowo wlewamy ubite żółtka, gdy masa się połączy dodajemy stopniowo ser razem z mąką ziemniaczaną wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kaszą manną - dokładnie ucieramy.
Na końcu dodajemy ubite białka i rodzynki, delikatnie szpatułką mieszamy masę do połączenia sie składników.
Masę serową przekładamy na kruche ciasto.
Ciasto które było odkrojone wałkujemy, kroimy na paseczki i układamy w krateczkę.
Sernik pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 55-60 minut.
Studzimy w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach.
Górę ciasta można posypać cukrem pudrem lub zrobić lukier, tylko po co :)
Smacznego:)
Wygląda pysznie, faktycznie "świąteczny" i wypasiony :) Może się skuszę na jakąś ważną okazję :)
OdpowiedzUsuńAniu na większa okazję jak najbardziej polecam:)
UsuńWidać Reniu, że mamy podobne apetyty.
OdpowiedzUsuńTwój sernik to klasyka, ale taki ful wypas. Pyszny. Ja też nie odmówiłabym takiej porządnej porcji Twojego sernika. Po prostu uwielbiam serniki. A Twój cieszy oko :) Miej niedzieli :)
Krysiu zauważyłam to juz dawno :)
Usuńdziękuje i pozdrawiam serdecznie:)
To jest dopiero konkretny sernik :) jak zawsze pyszności :)
OdpowiedzUsuńTaki sernik na bogato moja mama zawsze robi na święta :)
OdpowiedzUsuńWspaniały serniczek, ja bardzo lubię ten rodzaj ciast :-)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię serniki, w kazdej postaci. Będę musiała i twój wypróbować:)
OdpowiedzUsuńSerniczek pierwsza klasa. Mniam ...
OdpowiedzUsuńSerniczek...brzmi jak poezja :) Pamiętam jako dziecko nie cierpiałam robić kratki na serniku. Buziole miłego tygodnia :***
OdpowiedzUsuńSmakowity :)
OdpowiedzUsuńJa sernikami nigdy nie grzeszę:)
OdpowiedzUsuńIm więcej jajek tym sernik lepszy :) Pyszności:)
OdpowiedzUsuńCoś co lubię najbardziej na świecie to właśnie sernik!!!:)
OdpowiedzUsuńMusiał być pyszny:)
OdpowiedzUsuńPyszności! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniki, moje ulubione ciasto, wygląda wspaniale ;)
OdpowiedzUsuńSerniki z rodzynkami należą do moich ulubionych :) Twój wygląda przesmacznie :)
OdpowiedzUsuńSernik warty grzechu :D
OdpowiedzUsuńwitam Cie Cieplo .Sernik wyglada na obledny,tylko moje male pytanko,w przepiusie jest podane 1/3 szklanki maki ziemniaczanej ,czy to nie jest za duzo?Zawsze 1 lyzke dodawalam i dlatego pytam?POzdrawiam super blog
OdpowiedzUsuńWitam również;)
Usuńbiorąc pod uwagę ilość sera i jajek to taka ilość maki jest potrzeba, są to raptem 2 kopiate łyżki
dziękuje i pozdrawiam :)
Dziekuje bardzo:)Na pewno zagosci niedlugo u mnie na stole Pozdrawiam Anita
OdpowiedzUsuńPysznosci zrobilam na weekend moj test przed Bozym Narodzeniem,naprawde w smaku jest niesamowity.TYlko spod wyszedl mi troszke wilgotny,czy wczesniej mozna Go podpiec?W przepisie zostala pominieta kasza manna,maka ziemniaczana i proszek do pieczenia,w skladnikach jest podana ,ale potem juz nie ,i nie wiedzialam w ktorym momencie je dodac,wiec dalam na samym koncu????Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoczywiście że można podpiec - góra 10 minut wystarczy, bo potem lubi sie przypalać, co do dodatków to ja dodaje na przemian z serem
UsuńCiekawe, gdzie sie podział ten fragment? :)
dziękuje i pozdrawiam, udanego wypieku życzę