Można dodać szklankę śmietany
Mnie najbardziej smakuje z kromką chleba orkiszowego, ale można też podać z ryżem lub makaronem:)
Składniki:
500g parówek
200g boczku
300g pieczarek
1 papryka
1 duża cebula
2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
3/4 l mocnego wywary, bulionu ew 1 rosołek warzywny
sól ,pieprz - do smaku
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki chili
1 łyżka mąki pszennej
Cebulę i paprykę kroję w kosteczkę, a pieczarki na osiem części.
Boczek kroję w plastry i w paski ( można w kosteczkę) i wytapiam na łyżce oleju, dodaje cebulkę
i pieczarki- smaże razem do lekkiego przyrumienienia, ściągam na talerz.
Parówki kroję w plasterki i lekko podsmażam na tłuszczu z boczku, dodaje boczek z cebulą i pieczarkami, paprykę- podlewam 1/2 l wywaru, dodaje przyprawy i wszystko razem duszę około 15 minut, aż papryka będzie miękka.
W resztce wywaru rozprowadzam mąkę i wlewam pod koniec gotowania- zagotowuje, doprawiam do smaku.
Na koniec posypuje natką pietruszki i gotowe:)
Smacznego:)
smacznie, u mnie gulasz był z karkówką dzisiaj .
OdpowiedzUsuńZapraszam w odwiedziny - http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
też lubię:)
UsuńTeż lubię wykorzystać parówki do różnych dań. Bardzo ładnie Reniu wygląda ten gulasz. :)
OdpowiedzUsuńdzięki Eluś, smaczny też był:)) buziam i słonecznej niedzieli :)
UsuńNa pewno smaczny,a do tego pięknie podany w ślicznym naczynku:)
OdpowiedzUsuńBył smaczny:) dziekuję Agnieszko:)
UsuńWygląda bardzo smakowicie. Nie jutro ale w najblizszychch dniach skorzystam z tego przepisu:)
OdpowiedzUsuńKaziu i koniecznie napisz czy smakowało:)
UsuńFajne i takie rozgrzewające danie, super na jesienne chłody :-)
OdpowiedzUsuńtak i do tego dość szybkie w przygotowaniu:)
UsuńReniu, to ja się dosiadam do tego gulaszu z moim świeżym, jeszcze ciepłym chlebem orkiszowym. Bardzo lubię gulasz, może być nawet z parówek, najważniejsze, żeby tak kusił jak Twój :)
OdpowiedzUsuńO tak, jak orkisz to i ja sie pajdą poczęstuje:) a i ja lubię wszystkie gulasze:)
UsuńŚwietny pomysł na gulasz i wykorzystanie parówek! Chętnie wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Madziu koniecznie napisz czy przepis spasował:)
Usuńgulasz w takiej postaci?
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie! Na obiad idealny, nasyci i rozgrzeje :)
i nie ma przy nim dużo roboty:)
UsuńBardzo smaczne danie, świetne na jesienne, chłodne dni :)
OdpowiedzUsuńGulasz z parówek? To taka trochę wersja studencka ;)
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę miseczkę gulaszu. Mi taka wersja odpowiada
OdpowiedzUsuń