Podpieczony dół można zmienić na biszkopty lub ciasteczka zmiksowane z masłem.
Jeżeli będziecie używać sera z wiaderka, to nie dodajemy mleka!!
Składniki:
Ciasto :
2 jajka
1 szklanka mąki pszennej
łyżka kakao
6-7 łyżek cukru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
150 g masła
1/4 szklanka mleka
Masa serowa:
750 g sera twarogowego
1/2 szklanki mleka zagęszczonego
sok z 1 cytryny
200g cukru
23 g żelatyny
9 łyżek zimnej wody
500 ml śmietany kremówki 30%
Polewa
100g czekolady gorzkiej
40g masła
Ciasto:
Masło ucieram na puch i nie przerywając dodaje kolejno cukier, jajka, mleko i mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia.
Przelewam do dużej tortownicy ( u mnie 27 cm) wyłożonej papierem do pieczenia ( tylko dno) i wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 st i piekę przez 25-30 minut, do suchego patyczka.
Masa serowa:
Ser mielę dwukrotnie.
Żelatynę zalewam wodą i odstawiam do napęcznienia, potem ciągle mieszając zagotowuje i studzę.
Śmietanę ubijam na sztywno.
Do sera dodaje cukier, mleko, sok z cytryny, zimną żelatynę- ucieram mikserem na gładko.
Do sera dodaje bitą śmietanę i bardzo dokładnie, ale delikatnie szpatułką łączę całą masę.
Masę serową przekładam na upieczony spód i odstawiam do lodówki, aż stężeje- minimum 2 godziny.
Po tym czasie przygotowuje polewę.
Polewa:
Masło rozpuszczam na małym ogniu, uważając żeby się nie przypaliło i ściągam z ognia.
Dodaje czekoladę podzieloną na kosteczki i odstawiam na minutkę lub dwie.
Później mieszam do połączenia obu składników- delikatnie wylewam na masę serową.
Wygładzam powierzchnię i odstawiam do lodówki.
Smacznego:)
o jejku :) Ale cudooo ;) Doskonały serniczek!
OdpowiedzUsuńdzięki i polecam:)
UsuńPyszny!!! czuję,że go wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńAga polecam bo sernik był pyszny:)
UsuńPiękny serniczek Reniu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiłego wieczorku Eluś:)
UsuńWygląda pięknie! Na pewno wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://kulinarnyswiatrenaty.blogspot.com/
dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńOj, na noc takie smakołyki ? Raczej nie. Ale Reniu, zajrzę tutaj jutro i jeśli ten sernik nie zniknie, to chętnie się poczęstuje do kawy :)
OdpowiedzUsuńKrysiu został, ale tylko na zdjęciu:) niestety takie ciacha to u mnie znikają piorunem:) miłego dnia:)
UsuńReniu, pyszności serwujesz, że ojej :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdzieki Beatko:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńŁooo! super! fajnie, że spód jest podpieczony :) podoba mi sie pomysł!
OdpowiedzUsuńsmacznie się prezentuje z tymi warstwami!
OdpowiedzUsuńCudeńko! Pięknie przyozdobiony :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś teraz smaka!
OdpowiedzUsuńdziękuję wam bardzo:)
UsuńChciałabym tak gotować i piec.....
OdpowiedzUsuńOlu możesz- ja nie jestem wybitnym kucharzem, po prostu lubię gotować i dobrze zjeść:)
UsuńNo i super kochana uwielbiam takie ciasta.Miłego weekendu życzę!
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko i Tobie również życzę miłego weekendu:)
UsuńCudowny :)
OdpowiedzUsuńPREZENTUJE SIĘ ZJAWISKOWO - MASZ TALENT
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda znakomicie :)
OdpowiedzUsuńSer mielony to podstawa dla dobrego sernika. Z wiaderka dla mnie to atrapa. Widzę że w twoim domu jest sernikożerca, to tak jak ja. Pysznie wygląda
OdpowiedzUsuń