U mnie był to bób i powiem Wam, że smakowały wszystkim:)
Miałam bób swojski ekologiczny i świeżo zerwany- taki gotuje się bardzo szybko i właściwie można go jeść razem ze skórką-ja niestety muszę obierać ze względu na małą, ale smak takiego jest nie powtarzalny.,
Składniki:
4 plastry schabu
250 g bobu
80 g boczku wędzonego
1/2 cebuli
2 łyżki bułki tartej
masło
1 łyżeczka musztardy
sól i pieprz do smaku
Dodatkowo
1 jajko
bułka tarta i mąka do panierowania
Schab rozbijam dość cienko, oprószam solą i pieprzem.
Bób gotuje się średnio około 8 minut, odcedzam i obieram ze skórki -mój doszedł w 6 i dlatego trzeba wcześniej sprawdzić jego miękkość.
Boczek i cebulę kroimy w kostkę i podsmażam- jeżeli boczek jest chudy dodaje łyżkę oleju.
Do zrumienionego boczku i cebuli dodaje 2 łyżki bułki tartej, chwilę przesmażam i odstawiam do wystygnięcia- potem mielę w maszynce do mięsa.
Do farszu z boczku, cebuli i bułki dodaje musztardę, dzielę na 4 części i rozkładam na mięsie.
Na górę układam po kawałku masła i bób- jego ilość będzie zależała od wielkości mięsa.
Zwijamy tak jak krokiety- w pierwszej kolejności boki, potem zwijamy w roladkę.
Każdy kawałek panierujemy w mące, jajku i bułce tartej
Smażę na gorącym oleju, ale na małym ogniu ze wszystkich ston.
Moje uwagi:
Polecam włożyć roladki na 8-10 minut do gorącego piekarnika, żeby doszły- nigdy nie wiadomo jaki schab nam sie dostał.
Można też opuścić panierowanie, wtedy roladki obtaczam w mące, obsmażam, podlewam odrobiną wywaru lub rosołu i duszę przez około 20 minut, a z powstałego wywaru robię sos np musztardowy, serowy lub koperkowy.
Smacznego!!
Oj Reniuś ja bym musiała się u Ciebie stołować, bo te moje zgagi zaraz by mi kazali wygrzebać bób , a to takie pyszności. Buziole :**
OdpowiedzUsuńu mnie młoda wygrzebuje, ale to już jej strata- reszta bób bardzo lubi:)
UsuńBardzo fajny pomysł, żeby urozmaicić schab :) wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńdzięki:) smakuje też dobrze:)
UsuńPewnie są przepyszne, aż się zrobiłam głodna :)
OdpowiedzUsuńnam smakowały :)
UsuńŚwietny i bardzo smakowity pomysł :)
OdpowiedzUsuńReniu u mnie wszyscy zjedliby wszystko i nic by nie wygrzebywali, bo jest pyszne i pięknie, zachęcająco wygląda całe danie. Bób, jak widać doskonale się sprawdził do faszerowania :)
OdpowiedzUsuńmmmm.... oddałabym życie za takie roladki!
OdpowiedzUsuńSuper nadziane! Wyglądają pysznie :-)
OdpowiedzUsuńcudeńka :) !
OdpowiedzUsuńmmmm takich to nie jadłam
OdpowiedzUsuńMasz rację że takie roladki są fajne, a bobik ekologiczny to już teraz rarytas. Zal by było go nie wykorzystać. Pysznie wyglądają
OdpowiedzUsuńCudny pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuńmniam !
OdpowiedzUsuń