Robię go podobnie do tego z mniszka lekarskiego, ale jest ostry i po dodaniu mamy pyszną herbatkę rozgrzewającą prawie góralską z prądem bez prądu:)
Po zużyciu miodku dolewam jeszcze dwukrotnie wrzącą wodę i choć nie jest już taki słodki to ostrość zostaje.
Imbir ma właściwości napotne i zalecany jest do podawania przy przeziębieniach.
Poprzez swoje właściwości rozgrzewające wzmaga krążenie krwi i polecany jest osobom ospałym, z tendencjami do zimnych rąk czy stóp i z bladą cerą.
Polecany jest przy biegunkach, nudnościach, zatruciach pokarmowych i niestrawnościach
Imbir ma właściwości oczyszczające organizm z toksyn i przyśpiesza spalanie tkanki tłuszczowej pomaga w walce z cellulitem.
Poniżej podaję przepis na pilling imbirowy:)
Miodek imbirowy
Składniki:
Proporcje1:1:1
250g korzenia imbiru
250 g cukru
250 ml wody
dodatkowo
1 cytryna- wyszorowana i wyparzona
Imbir obieram ( najlepiej łyżeczką) i kroję w drobną kostkę.
Dodaję cukier i wodę.
Całość gotuję minimum 25 minut- na górze powinny pojawić się charakterystyczne dla miodzików czy lukrów bąbelki
Do wyparzonego słoiczka wkładam cytrynę pokrojoną w cienkie plasterki i zalewam miodem imbirowym.
Odstawiam do wystygnięcia.
Dodaję do herbaty w/g uznania:)
Domowe kosmetyki z dodatkiem świeżego imbiru wykorzystujemy od razu po przygotowaniu
Oba przepisy i wiadomości znalazłam tutaj, ale myślą, że przydadzą się nie tylko mnie:)
Domowy pilling imbirowy:
Składniki:
1/2 szklanki cukru
1/4 szklanki oliwy z oliwek
2 łyżki świeżego zmielonego korzenia imbiru
skórka z 1 cytryny ( wyparzona i starta)
Sól do kąpieli
Wszystkie składniki wymieszać i postępować jak z innymi pillingami
Sól do kąpieli
Składniki
1/4 gruboziarnistej soli morskiej
3 łyżki świeżego startego imbiru
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
5 kropli olejku eterycznego ( ulubionego)
Wymieszać i dodać do wody
Napiła bym się takiej herbatki z miodkiem imbirowym :)
OdpowiedzUsuńPolecam:) sama sobie pije w tej chwili:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam ciebie za piling bo ja nawet jak kupie to leży bo za leniwa jestem ha ha. Herbatka super na rozgrzanie dla mnie bo ja zmarzluch jestem :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMadziu piling zostawiam sobie na cieplejszą porę- a też jestem zmarzluch i w tej chwili wolę
Usuńkąpiel rozgrzewającą:)
Muszę sobie zapisać ten przepis - taka herbatka to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńPolecam, herbata jest pyszna:)
UsuńPilingu nie będę robił,ale herbatka z imbirem jest pyszna,szczególnie w tym okresie roku.
OdpowiedzUsuńDokładnie, teraz smakuje najlepiej:)
UsuńBardzo lubię imbir w każdej postaci: w korzeniu, sproszkowany, kandyzowany. Ma u mnie szerokie zastosowanie. Ale takiej herbatki nie piłam, więc zapisuję przepis do wykorzystania. Pozdrawiam, Krys
OdpowiedzUsuńKrysiu koniecznie wypróbuj:) też lubię imbir pod każdą postacią, ale z herbatą tylko taki mi smakuje:)
Usuńmiodek świetny, robię sok z imbiru ale miodek też mi się podoba i zrobię!
OdpowiedzUsuńSoku nie robiłam, podrzucisz mi przepis?
UsuńChciałabym choć słoiczek, jeden , malutki:)
OdpowiedzUsuńJeden malutki szkoda robić- znika w kilka chwil:)
UsuńHerbatkę taką lubię:) Przepis na piling bardzo pomysłowy i wart wypróbowania.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Jak pisałam poczekam na cieplejsze czasy:) a herbatkę polecam:)
UsuńMiodek to coś co Ela bardzo lubi,a do tego imbir,,,, pal licho piling :)
OdpowiedzUsuńpilling też miodzio:)
UsuńOj napiłabym się z herbatką :)
OdpowiedzUsuńjest pyszny, polecam:)
UsuńImbir kroję w cienkie plasterki, słupki lub ścieram na tarce i zalewam ...miodem (prawdziwym). Postoi i mam prawdziwy miodek imbirowy, a plasterki zjadam. Pychota.
OdpowiedzUsuńteż fajny sporób:) a czy miód nie trzeba lekko podgrzać?
Usuń