Strony
▼
7 grudnia 2013
Piernikowe babeczki:) z olejem rzepakowym
Nie będę zachwalać, ale jeżeli lubicie te klimaty to spróbujcie i to najlepiej z podwójnej porcji.
Lekkie, mięciutkie i lekko wilgotne- takie jakie mają być:)
Piekłam w silikonowych foremkach i dawałam do połowy ich wysokości - bardzo wyrastają!!
Z tej porcji wychodzi 14-15 małych babeczek.
Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego zawsze używam go w swoich przepisach
Składniki:
200g mąki
1 jajko
50 g cukru
6 łyżek oleju rzepakowego
4 łyżki miodu z mniszka lekarskiego ( może być dowolny miód oprócz sztucznego)
150ml mleka
3 1/2 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżeczka kakao
1 łyzeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
powidła, marmoladę lub dżem
W jednej misce mieszam wszystkie sypkie produkty oprócz cukru tzn: mąkę, przyprawy do piernika, proszek do pieczenia i sodę. Przesiewam je przez sito.
W drugiej misce miksuję dokładnie jajko z mlekiem, olejem, cukrem i miodem.
Powoli wsypuję mieszankę z mąki i dokładnie mieszam.
Do foremek wlewam po łyżce ciasta, nakładam po łyżeczce powideł i przykrywam drugą łyżką ciasta.
Nie nakładam więcej niż 1/2 wysokości foremek bo inaczej ciasto może wypłynąć.
Wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 st i piekę 20 minut.
Sprawdzam patyczkiem i jeżeli jest suchy wyciągam i studzę.
Górę pokrywam rozpuszczoną z łyżką mleka czekoladą gorzką i posypuję cukiereczkami
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę
Smacznego!!
Jesteś lepsza, jesteś pierwsza...miałam dziś robić ale nie kupiłam marmolady. Jednak jak kupię..nie daruję zrobię:)
OdpowiedzUsuńA teraz dawaj choć jedną :)
ja też tak często mam- chcę coś zrobić wchodzę na blogi a tam już przepisy:)
UsuńEluś częstuj się ale tylko z zdjęcia- po babeczkach zostały już tylko okruchy:(
Bardzo apetyczne babeczki, muszę wypróbować...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńBabeczkę chętnie zjem Reniu. Zal że pewnie nawet już okruchów niema:) Skorzystam z przepisu ale już nie dziś. pozdrowionka
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru :)pozdrawiam
UsuńWidać, że babeczki są puchate, takie mięciutkie. Szkoda, że zostały tylko okruszki. Ale tak jest, jeśli upiecze się coś tak smacznego :) Pozdrawiam, Krys
OdpowiedzUsuńDzęki Krysiu:) przyjechali pomocnicy Mikołaja i czymś trzeba było ich poczęstować:)
Usuńpysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle kusisz :D
OdpowiedzUsuńe tam kuszę:))
UsuńSmacznie wyglądają.Wczoraj piekłem piernik z bakaliami w keksówce,ale te babeczki są bardzo smakowite.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)piernik z bakaliami też bardzo smakowicie brzmi:)
Usuńcudne babeczki :) uwielbiam!
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuń