Śledzie w takim wykonaniu najlepiej przygotować minimum dwa dni przed planowanym podaniem.
Składniki:
5 płatów matjasa
1 czerwona cebula
6-7 pieczarek marynowanych 1 łyżka śmietany 18%
2 łyżki majonezu
2 łyżki musztardy - najlepiej ulubionej , u mnie kielecka
1/2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
2 łyżki zielonej pietruszki
1/3 łyżka curry
3-4 łyżki oleju rzepakowego
Matiasy moczę przez całą noc- wodę zlewam, a śledzia kroję w centymetrowe paseczki.
Cebulę kroję w drobną kosteczkę, a pieczarki na 4 -8 części w zależności od wielkości grzybków i naszych upodobań- ja kroję na ćwiartki.
Mieszam majonez z musztardą, olejem i śmietaną, dodaję śledzia i cebulę.
Dodaję przyprawy.
Tak przygotowane matiasy zamykam szczelnie w pojemniku lub słoiku i wstawiam do lodówki na minimum 2 dni
Smacznego:)
I co i co...piękne tło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Reniu, życzę smacznego, a ja podziękuje :)
:)
Usuńciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuńna pewno pyszne !
OdpowiedzUsuńtak, nam bardzo smakuje:)
UsuńReniu, jak zwykle wpraszam się na te śledzie do Ciebie. Bardzo, bardzo lubię, a jeszcze tak zrobione...mniam, mniam :) Pozdrawiam, Krys
OdpowiedzUsuńzapraszam Krysiu serdecznie:)
UsuńW curry nie robiłam, fajne smaki :-)
OdpowiedzUsuńfajnie się komponuje, ale muszą swoje odstać:)
Usuńno w takiej wersji nie próbowałam, ciekawe
OdpowiedzUsuńAlinko polecam :)
Usuń