i konfiturą brzoskwiniową.
Całą jesień zamęczałam Was słoikowymi przepisami - teraz gdzy już coraz mniej świeżych, naszych warzyw i owoców coraz częściej zaglądam do spiżarni.
Na blogu pokaże się trochę przepisów z wykorzystaniem zapasów.
Dzisiaj na słodko naleśniki z twarogiem, konfiturą brzoskwiniową i polewą czekoladową.
Można je podać na obiad jak i na podwieczorek.
Są pyszne mimo dodania konfitury i polewy nie są bardzo słodkie- dla nas w sam raz:)
Skłądniki:
Naleśniki
1 szklanka mleka
1/2 szklanki wody gazowanej
1 1/2 szklanki mąki pszennej
szczypta soli
łyżeczka cukru waniliowego
2 jajka
Polewa
1/4 kostki palmy
3-4 łyżki mleka
1 łyżka cukru
1łyżka kakao
Dodatkowo:
kostka dobrego sera typu włoskiego
3 łyżki gęstej śmietany
2 łyżeczki cukru waniliowego
słoiczek konfitur ( lub dżemu)
coś do smażenia
Wszystkie składniki na ciasto naleśnikowe dokładnie mieszam i odstawiam.
Ser rozdrabniam widelcem, dodaję śmietanę i cukier waniliowy- mieszam.
W rondelku przygotowuje polewę- rozpuszczam palmę, dodję cukier i mleko- mieszam do rozpuszczenia.
Dodaję koakao i ciągle mieszając zagotowuję całość.
Smażę naleśniki - wyszło mi 11 sztuk, nakładam na nie ser, dodaję pokrojone w paseczki brzoskwinię.
Naleśniki zwijam w rulonik ( można w trójkąciki) , podaję z łyżeczką konfitury i polane polewą.
Smacznego:)
Jeśli nie mam pod ręką czegoś słodkiego, to robię właśnie naleśniki. Sprawdzają się zawsze. A te Twoje są takie apetyczne, że chętnie zjadłabym chociaż jeden :) Pozdrawiam, Krys
OdpowiedzUsuńKrysiu u nas też często robią za słodkości:)
UsuńSuper te naleśniki. Również często robię :)
OdpowiedzUsuńTe wyglądają obłędnie, szkoda tylko że zdjęcia są takie małe. Śmiało możesz je powiększyć.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Zdjęcia są duże - po kliknięciu.
UsuńNiestety takie mam ustawienia na bloggerze i nie mam pojęcia jak to zmienić:)
Uwielbiam !!!!!!!! ..... i właśnie mi ślinka kapie :D i to wszystko przez Ciebie :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDawno nie robiłam naleśników... może jutro? Jak czas pozwoli muszę zrobić :) posyłam buziole
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru:)pa
UsuńBardzo kuszące!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuńlubie nalesniki własnie z serem :))
OdpowiedzUsuńmy też , takie są najlepsze:)
UsuńMniam mniam kusisz mnie naleśnikami, ja niestety w takiej wersji jeść nie mogę a zjadłaby się :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda Madziu, ale już tak jest że większość z nas ma ograniczenia i nie może sobie na wszystko pozwolić.
UsuńPozdrawiam cieplutko:)