Ciacho było pyszne!
Mocno czekoladowe i kwaskowate- po prostu mniam :D
Gościom i rodzince smakowało i wiem że jeszcze nie raz go przygotuję.
Polecam :)
Składniki:
6 jajek M
1 szklanka cukru
290 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
30g czekolady w proszku ( może być kakao)
80 ml oleju
Masa:
1/2 litra mleka
2 łyżeczki czekolady w proszku
4 łyżki cukru
3 żółtka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki mąki pszennej
3 batoniki "Pawełek" z masą adwokatową ( może być z dowolną)
250 g masła
Poncz
1/3 szklanki ciepłej wody
2 łyżki czekolady w proszku ( można zastąpić kakao)
Dodatkowo:
słoik galaretki z czarnej porzeczki ( 1 duży lub 2 małe)
2-3 łyżki czekolady do posypania
Ciasto:
Oddzielam białka od żółtek i ubijam na sztywno ze szczyptą soli.
Stopniowo dodaje cukier i żółtka.
Dalej stopniowo dodaje przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i czekoladą- mieszam już bardzo delikatnie i najlepiej ręcznie.
Ciasto przelewam do blaszki i piekę w 180 stopniach przez około35-40 minut do suchego patyczka,
studzę i przekrawam na dwa blaty.
Masa:
Odlewam pół szklanki mleka, resztę zagotowuje razem z czekoladą i batonikami.
Żółtka rozkłócam z odlanym mlekiem i mąkami.
Zawiesinę wlewam i całość ciągle mieszając zagotowuje- budyń studzę
Masło miksuje na puszysto, dodaje do niego po łyżce zimnego budyniu i dokładnie mieszam.
Masę dzielę na dwie części.
Poncz
rozpuszczam czekoladę w gorącej wodzie,
Pierwszy blat ciasta ponczuje czekoladą i rozsmarowuje połowę galaretki i wykładam 3/4 masy.
Drugi blat odwracam i również smaruje od środka i wykładam na ciasto.
Górę ponczuję i wykładam resztę masy i posypuje czekoladą.
Ciasto wkładam do lodówki na kilka godzin,ale wyjmuje na minimum 30 minut przed podaniem
Smacznego :)
wygląda pysznie! a jak smakuje???
OdpowiedzUsuńa czemu Pawełek hihi???
miłego weekendu pozdrawiam aga :D
Agnieszko mnie smakował bardzo:D
Usuńa Pawełek dlatego że do masy są wykorzystane batony o tej nazwie
Dziękuję i również pozdrawiam cieplutko:)
Mniam jakie pyszności. Ciasto prezentuje się wspaniale i z pewnością tak smakuje :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko zdecydowanie tak:D
UsuńJa też widziałam to ciasto i mam je w planach :) Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńAniu polecam, ciacho smakowało wszystkim:)
UsuńPyszotka :)
OdpowiedzUsuńDzieki:)
UsuńCiacho wygląda wspaniale,na pewno wypróbuję ten przepis:))
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo że w końcu trafiłam do Ciebie:)
Pozdrawiam serdecznie.
Marylko ja też bardzo sie cieszę i witam serdecznie na blogu:D
UsuńŚwietnie się prezentuje, a smakuje pewnie jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńjest pyszny :)
UsuńBardzo się cieszę, że mój przepis posłużył Ci za inspirację (pamiętam jak napisałaś w komentarzu pod moim ciastem, że go zapisujesz i z niego skorzystasz) :) Twoja wersja wygląda smakowicie i super pomysł, żeby z batoników zrobić masę ucieraną i przełamać trochę słodycz dżemem z czarnej porzeczki :)
OdpowiedzUsuńTwój przepis dalej czeka i na pewno go wypróbuje:)
Usuńale owszem to on był inspiracją ale już tak mam, że znajdę coś fajnego a potem coś zmieniam:)
Acha to w taki sposób Renatko, czyli masz dużo przepisów na Pawełka =D Przyznam, że ta wersja bardzo mi się podoba i z chęcią wypróbuję przy jakimś większym święcie :)
UsuńReniu, wpraszam się na to cudeńko !!! :)
OdpowiedzUsuńBeatko zapraszam serdecznie:D
UsuńNie wyobrażam sobie, że mogłoby nie smakować. Tak pysznie wygląda, że trudno mu się oprzeć. Wiem, że pora jest śniadaniowa, ale ja się Reniu wpraszam do Ciebie na to ciacho :)
OdpowiedzUsuńKrysiu zapraszam:)
Usuńa na dobre ciacho zawsze jest pora:D
O rany! Jakbym zjadła z ochotą takiego czekoladowego ciasta :) Pyszne połączenie dżemu i pawełków :) Mniam!
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo:)
UsuńReniuś a kiedy Gawełek do Pawełka? :))) Ciacho wygląda znakomicie, lubię takie ciemne słodkości :)
OdpowiedzUsuńEluś w sprawie Gawełka może coś wymyślę :)
Usuńczekoladowe moim zdaniem są najlepsiejsze:D
Jak jest mocno czekoladowe to nie mamy żadnych zastrzeżeń xD
OdpowiedzUsuńSłoik galaretki z czarnej porzeczki to po prostu dżem z czarnych porzeczek? :)
Dzieki:)
Usuńmoże być dżem, ale galaretka to długo ucierana porzeczka z cukrem na surowo, dlatego musi być wszystko sterylne :)
Ahaaa no to nie wiedziałyśmy :) Dzięki :)
UsuńŻe też mnie zawsze skusi żeby wieczorkiem do Ciebie zajrzeć, od razu poczułam ssanie w żołądku bo wygląda przepysznie, chociaż jak dla mnie trochę skomplikowane wykonanie (ja jestem zupełnym laikiem cukierniczym). Ale może to dobrze, bo mi niestety takich słodkości w zasadzie nie wolno:(, ale może mi się przyśnią:)
OdpowiedzUsuńOlu ciasto do trudnych nie należy, trzeba mu jednak poświęcić trochę czasu:)
Usuńdziękuję i pozdrawiam cieplutko :)
Pawełek jest cudny z porzeczkową galaretką. Ten kremik wyszedł ci taki fajny aksamitny :-)Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńdzięki Madziu:)
UsuńWspaniałe ciasto, mocno czekoladowe, z delikatnie kwaśną nutką, pycha! :)
OdpowiedzUsuńmusi być coś kwaśnego inaczej było by mdłe:)
Usuńdzięki:)
Wow, ależ to ciasto musi być pyszne! :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie!
dzięki:)
Usuńwszystkim bardzo smakowało:)
Boskie!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńWspaniałe ,idealne!.
OdpowiedzUsuńdzięki:D
UsuńBrzmi nieźle :D
OdpowiedzUsuńi też tak smakuje:)
UsuńO God! Niebo w gębie! Już czuję jego smak :)
OdpowiedzUsuńKradnę przepis, oznaczam sobie gwiazdką - do wykonania. Nie ma przepuść, nie ma półśrodków! :)